„Celowo wjechał w funkcjonariusza”. Policjant z Cincinnati zastrzelił 18-latka, podejrzewanego o udział w kradzieży samochodu. Następnego dnia ojciec nastolatka staranował swoim autem zastępcę szeryfa, który w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie zmarł. Jak informuje „Cincinnati Enquirer”, 38-letni Rodney Hinton Jr. wjechał w piątek swoim samochodem w policjanta, który kierował ruchem na uroczystości wręczenia dyplomów na Uniwersytecie w Cincinnati. Funkcjonariusz, został przewieziony w stanie krytycznym do szpitala, gdzie zmarł. „Kierowca w sposób wyrachowany i zaplanowany ustawił swój samochód w odpowiedniej pozycji, celowo przyspieszył i umyślnie spowodował śmierć zastępcy szeryfa będącego na służbie” – powiedział prokurator Ryan Nelson cytowany przez CNN. „Wszyscy, którzy byli na miejscu zdarzenia, twierdzili, że celowo uderzył zastępcę, próbując go zabić” – dodał Nelson. Prokuratura uważa, że Hinton Jr. powinien odpowiadać za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Czytaj także: Strzelaniny w sąsiednich stanach USA. Są ofiary śmiertelneMiał celować do policjanta Sprawa jest wyjątkowo tragiczna. Rodney Hinton Jr. jest bowiem ojcem 18-letniego Ryana Hintona, który w czwartek rano został śmiertelnie postrzelony przez policjantów w Cincinnati próbujących zatrzymać czterech mężczyzn podejrzewanych o kradzież samochodu w East Price Hill. Cała czwórka uciekła pieszo, gdy na miejsce przyjechał patrol policji. Według szefowej policji z Cincinnati Teresy Theetge’a, funkcjonariusz, który oddał śmiertelne strzały miał powiedzieć, że nastolatek wyraźnie do niego celował. Nie wynika to jasno z nagrania z kamery nasobnej funkcjonariusza. „Jeden z funkcjonariuszy zastrzelił 18-latka, gdy ten wychodził za dwóch śmietników, jak pokazała kamera na ciele. Na nagraniu, chwilę przed strzelaniną, słychać innego funkcjonariusza krzyczącego: ‘On ma broń! On ma broń! Po twojej prawej! Po twojej prawej!’” – informuje CNN dodając, że nagranie jest niewyraźne.Sześć sekund Policja znalazła pistolet, w który miał być uzbrojony 18-latek. „Chcę podkreślić, że od momentu, gdy wyskoczyli z pojazdu i policja zaczęła ich ścigać, do momentu, gdy osoba została postrzelona (minęło) sześć sekund. Sześć szybkich sekund” – powiedziała Theetge. Strzelanina jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez wydział zabójstw policji. Sprawą zabójstwa zastępcy szeryfa zajmuje się Departament Policji w Cincinnati. Czytaj także: Brutalna strzelanina w Nowym Jorku. Kilkanaście osób rannych