Cudem przeżył. „Horror w Rzymie” – tak włoskie media podsumowują w niedzielę zdarzenie, do którego doszło przy Koloseum na oczach turystów. Amerykański turysta chciał tam przeskoczyć przez ogrodzenie, ale nadział się na jeden z prętów i zaczął krwawić. W stanie krytycznym trafił do szpitala. Dziennik „Il Messaggero”, który pierwszy podał tę informację, wyjaśnił, że 47-latek próbował pokonać ogrodzenie w godzinach popołudniowych. Przypuszcza się, że chciał z bliska obejrzeć antyczny zabytek.Chciał zobaczyć Koloseum z bliskaMężczyzna utknął jednak podczas prób przejścia przez ogrodzenie, ponieważ pręt wbił się w jego ciało. Zaczął tracić krew. Wezwane pogotowie musiało najpierw podać mu środki uspokajające, by go uwolnić.Został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym, gdzie założono mu 80 szwów. Jego życie nie jest zagrożone.Zobacz także: Skandal z biletami do Koloseum. Milionowe kary dla biur turystycznych