Danuta Hübner w „Pytaniu dnia”. To była najpiękniejsza chwila, kiedy 78 proc. Polaków zagłosowało na „tak” w referendum w sprawie wejścia do Unii. Wydaje mi się, że najważniejsze było takie pospolite ruszenie wszystkich środowisk – wspominała w „Pytaniu dnia” TVP Info prof. Danuta Hübner wejście Polski do Unii Europejskiej przed 21 laty. Prof. Danuta Hübner, była unijna komisarz ds. polityki regionalnej i jedna z wprowadzających Polskę do Unii Europejskiej, wspominała w rozmowie z red. Aleksandrą Pawlicką wydarzenia sprzed 21 lat. – Tuż po ogłoszeniu wyników (referendum – przyp. red.), prezydent Aleksander Kwaśniewski chwycił mnie jak worek kartofli i zatańczył ze mną walczyka. Na szczęście referendum było dwudniowe i ludzie mogli wrócić z majówki – wspominała była eurodeputowana PO. – Wydaje mi się, że najważniejsze było to takie pospolite ruszenie wszystkich środowisk – środowisk lokalnych, szkół, dziennikarzy, ludzi kultury. Wszędzie było to zaangażowanie – podkreśliła. Zdaniem ekonomistki najpiękniejsze było, że aż 78 proc. Polaków zagłosowało w referendum unijnym na „tak”. – To nie było tak, że weszliśmy do Unii jako Polska, ale jako Polki i Polacy. Wszyscy weszliśmy. I myślę, że dlatego to członkostwo jest udane bez względu na to jaki jest rząd – dodała. Znaczenie członkostwa w UEHübner mówiła, że przed 21 laty znalezienie się w UE było dla Polski bardzo ważne. – Wchodziliśmy do takiego projektu pokojowego, którym była Unia, po to aby być razem. Bo odrębność nigdy Polsce nie służyła – stwierdziła.– Kiedy wchodziliśmy do UE, Polska była bardzo oczekiwana, bo wchodziliśmy z piękną kartą historii i z młodym pokoleniem, niesłychanie dobrze wykształconym. Polska weszła do UE i była postrzegana jako nabytek, z którego Europa mogła być dumna. Potem straciliśmy prawie 10 lat na odrzucanie Europy, ale ten powrót do niej w roku 2023 jest niesłychanie ważny – oceniła była unijna komisarz. Czytaj także: Danuta Hübner: „Po dwudziestu latach czas zostawić tę robotę”Unia zmienia się wraz ze światem Danuta Hübner była dopytywana również, czy Unia Europejska zmieniała się przez te 21 lat, w kontekście wypowiedzi polityków obecnej opozycji, że zmiany te idą w złym kierunku. – Przez ostatnią dekadę, w szczególności za poprzedniego rządu, zdarzało mi się słyszeć: nie do takiej Unii Europejskiej wchodziliśmy. Że bezczelnie się zmieniła. Unia, do której wchodziliśmy przed 21 laty, była inna. Ale jej charakterystyczną cechą jest właśnie zdolność do zmiany. Bo zmienia się też świat – podkreśliła była europosłanka. Jej zdaniem obecnie Polska „wie, czego Europie brakuje” i nasz głos jest ważny w europejskiej wspólnocie. – Rozumiemy, że o Europę trzeba dbać, inwestować w nią i potrzebna jest jedność. Ta jedność jest najważniejszym kapitałem UE – mówiła. Czytaj także: Zakaz spowiedzi dla dzieci? Danuta Hübner zabiera głosHübner zaznaczyła, że „dzisiaj Polska jest w awangardzie europejskiej, która wie, że Europe trzeba wzmacniać”. – Trzeba maszerować do przodu i stawić czoła temu co się dzieje w świecie – dodała. Była europosłanka przekonywała, że nie wyobraża sobie sytuacji, że obecnie ktoś mógłby chcieć wyjścia naszego kraju ze Wspólnoty. – Mamy wojnę i świadomość tego, że tuż za rogiem jest wrogie państwo, które może w każdej chwili doprowadzić do większego nieszczęścia. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, że możemy wyjść z Unii i być samotnie na wschodniej flance. Myślę, że już nikomu takie rzeczy nie chodzą po głowie – zaznaczyła. – Mam nadzieję, ze wszystkie siły polityczne w Polsce mają pełną świadomość, że musimy bardzo pilnować naszej jedności europejskiej i naszej bytności w Europie – dodała.