Mieszkania i media podrożeją o niemal połowę. Zwykli Rosjanie płacą coraz wyższą cenę na nielegalną napaść reżimu Władimira Putina na Ukrainę. Władze Rosji przygotowują się do gwałtownego podniesienia taryf dla obywateli na gaz, energię elektryczną i inne media. Do zaktualizowanej prognozy makroekonomicznej rządu dotarli dziennikarze niezależnego serwisu The Moscow Times. Zgodnie z dokumentem przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego, łączna płatność za mieszkalnictwo i usługi komunalne wzrośnie w tym roku o 11,9 proc., w 2026 roku o 9,8 proc., w 2027 proc. o 7,9 proc., zaś w 2028 roku o 5,9 proc. W porównaniu z pierwotnymi planami (5,4 proc. w przyszłym roku i 4,8 proc. w 2027 r.) stopa indeksacji prawie się podwoi, a skumulowana suma za lata 2025-2028 wyniesie 40,3 proc.Z kolei ceny hurtowe gazu dla ludności, które od początku wojny wzrosły już o 24 proc., wzrosną w tym roku o kolejne 10,3 proc., w przyszłym roku o 10,6 proc., a następnie odpowiednio o 9 i 7 proc. w latach 2027-2028. Łącznie da to wzrost o 42,2 proc. w ciągu czterech lat i 76 proc. od początku agresji na Ukrainę. Rosjanie w ramach tego muszą zapłacić między innymi za przyłączenie terenów nielegalnie okupowanych do jednolitego systemu gazowego.Prąd drożejePodwyżek rząd szykuje więcej. Według prognoz w latach 2025-2028 energia elektryczna stanie się o 38 proc. droższa. To konsekwencja podwyżki cen gazu, które będą indeksowane dla wszystkich kategorii odbiorców o 3 punkty procentowe powyżej inflacji – twierdzi resort.Dodatkowo, od nowego roku transport towarowy stanie się droższy niż przewidywano – 10,4 proc. zamiast prognozowanych 8,5 proc.). Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego obiecuje również skorygować prognozę indeksacji taryf za przesył gazu sieciami dystrybucyjnymi, co oznacza dalszą pauperyzację społeczeństwa, za którą winny jest reżim Putina.Czytaj więcej: Most przyjaźni. Rosja i Korea Północna zbudują połączenie drogowe