Siatka rozbita. Przez ponad 22 lata Jian G. miał pracować w Niemczech dla chińskich służb specjalnych. Z tego pięć lat agent był asystentem byłego europosła prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD) Maximiliana Kraha. „Jian G. uzyskał ponad 500 dokumentów, w tym niektóre, które Parlament Europejski uznał za szczególnie poufne” – poinformowała Niemiecka Prokuratura Federalna. Niemiecka Prokuratura Federalna ujawniła, czym miała się zajmować para rzekomych chińskich szpiegów, przeciwko którym skierowano niedawno akt oskarżenia. Obywatel Niemiec chińskiego pochodzenia Jian G. został zatrzymany przez niemiecki kontrwywiad w kwietniu 2024 roku w Dreźnie. Zdaniem śledczych „był pracownikiem chińskich służb specjalnych od 2002 roku”. „Jego działalność wywiadowcza obejmowała szeroki zakres tematów, w tym działalność na terytorium Niemiec oraz przeciwko osobom zamieszkałym w Niemczech. Od września 2019 roku do aresztowania w kwietniu 2024 roku oficjalnie pracował jako asystent posła Alternatywy dla Niemiec (AfD) w Parlamencie Europejskim. Wykorzystywał tę funkcję do zbierania dla chińskiej służby informacji na temat obrad i decyzji Parlamentu Europejskiego. W tym celu Jian G. uzyskał ponad 500 dokumentów, w tym niektóre, które Parlament Europejski uznał za szczególnie poufne” – poinformowała prokuratura. Jian G. miał wykorzystywać posadę także do zbierania szczegółowych informacji na temat czołowych polityków AfD. Do jego zadań należało również szpiegowanie chińskich opozycjonistów i dysydentów w Niemczech. Dla zminimalizowania ryzyka wpadki, agent był bardzo aktywny w mediach społecznościowych, w których krytykował działania chińskiego rządu. Dzięki temu zdobywał zaufanie osób, które miał rozpracowywać w latach 2023-2024. Czytaj także: Chiński szpieg zatrzymany w Niemczech. Był powiązany z niemieckim europosłem Pomocnica z Lipska Według niemieckich służb Jian G. współpracował z Chinką Yaqi X. Kobieta pracowała w firmie logistycznej między innymi na lotnisku Lipsk\Halle. „Od połowy sierpnia 2023 roku do połowy lutego 2024 roku pomagała Jianowi G., wielokrotnie dostarczając mu informacje o lotach, ładunkach i pasażerach na lotnisku w Lipsku, które następnie przekazywała chińskim służbom specjalnym. Informacje dotyczyły w szczególności transportu sprzętu wojskowego i osób mających powiązania z niemiecką firmą zbrojeniową” – ustaliła Niemiecka Prokuratura Federalna. Yaqi X. została aresztowana 30 września 2024 roku, nadal przebywa w areszcie. Czytaj także: Norwegia na celowniku Chin? Zatrzymano podejrzanego o szpiegostwoPekin o „złośliwym oszczerstwie” Przed kilkoma dniami niemieckie media poinformowały o oskarżeniu dwojki szpiegów. Na te informacje natychmiast zareagował Pekin. „Niemcy powinny zaprzestać ataków na Chiny, strasząc rzekomym zagrożeniem szpiegostwem na rzecz tego państwa” – oświadczyło w środę MSZ w Pekinie. – Tak zwana teoria zagrożenia szpiegostwem na rzecz Chin jest całkowicie bezpodstawna i stanowi złośliwe oszczerstwo – powiedział na konferencji prasowej rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Guo Jiakun. Wezwał przy tym Niemcy do dalszego pozytywnego rozwijania stosunków dwustronnych. Jeśli chodzi o Maximiliana Kraha, który miał się znaleźć w intrydze chińskiego wywiadu, jest on obecnie deputowanym do Bundestagu. Zrobiło się o nim głośno wiosną ubiegłego roku, gdy pojawiły się podejrzenia w sprawie jego powiązań z Rosją i Chinami.Później, na kilka tygodni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, Krah wywołał oburzenie wywiadem dla włoskiej gazety „La Repubblica”, w którym przekonywał, że nie wszyscy członkowie SS – hitlerowskiej organizacji, która kierowała siecią obozów koncentracyjnych i w dużej mierze była odpowiedzialna za Holokaust – byli automatycznie przestępcami. Czytaj także: Chiny inwigilują Belgię. „Zagrożenie dla państwa”