„Patologiczny antysemita”. Grzegorz Braun to patostreamer polskiej polityki, powinien być obłożony infamią i nie mieć wstępu na żadne salony i do żadnej telewizji – ocenił kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon Hołownia. Policja zajmuje się sprawą zdjęcia flagi Ukrainy z budynku Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej (woj. lubelskie) podczas środowego wiecu kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar zapowiedział w czwartek, że ekscesy kontrowersyjnego polityka nie pozostaną bezkarne.O „ekscesy” Brauna Szymon Hołownia był pytany przez dziennikarzy na konferencji prasowej w Giżycku. – To jest patostreamer polskiej polityki. To jest człowiek, który powinien być obłożony infamią i nie mieć wstępu na żadne salony i do żadnych telewizji, nie być nigdzie zapraszany. On teraz korzysta na tym, że jest ekstremistą. To jest patologiczny antysemita. To jest patologiczny ksenofob. To jest człowiek, który zieje nienawiścią, otaczając to w religijne formułki – oświadczył kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta.Jak ocenił, Braun swoimi wystąpieniami „niszczy ludzi, pluje na ludzi”. – I mówi: „niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” – zaznaczył. – To jest w mojej ocenie bluźnierstwem. Ten człowiek powinien być, jak mówię, obłożony infamią. To, że go pokazujemy, to, że w ogóle o nim wspominamy, nakręca patologię jak u każdego patostreamera. On po prostu to robi dla politycznych lajków. On po prostu to robi po to, by mieć uwagę mediów i polityków. My w ogóle nie powinniśmy tego pokazywać ani komentować. Powinniśmy zabrać mu tlen. A to, co zrobił z flagą ukraińską, pokazuje prawdę o jego mentalności – podkreślił Hołownia.Zobacz także: Debata prezydencka przełożyła się na wyniki. Oto kto zyskał i stracił„Polityczna sekta”Jak przypomniał, po poniedziałkowej debacie kandydatów na prezydenta w „Super Expressie” otoczyli go „wyznawcy Grzegorza Brauna z jego politycznej sekty, śpiewając w rytm kibicowskiej przyśpiewki »Hołownia zapal chanukę«”. Relacjonował, że przypomniał Braunowi i jego zwolennikom, iż to z inicjatywy marszałka Sejmu „po raz pierwszy od 35 lat do Sejmu wprowadzono żłóbek”. – Bo jest miejsce zarówno na żłóbek, jak i na chanukową świecę, która jest tam zapalana od dwudziestu paru lat – dodał.– Jest w Polsce miejsce dla tych, którzy dobrze życzą innym, którzy mieszkają tu od lat, którzy chcą pielęgnować nasze tradycje – zaznaczył marszałek. – Grzegorzowi Braunowi chciałbym najchętniej na odchodne powiedzieć serdecznie „Szczęść Boże, jedź i nie wracaj” – dodał.„Ekscesy Brauna nie pozostaną bezkarne”Minister sprawiedliwości wskazał w czwartek, że 6 maja w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o uchylenie immunitetu europosła Brauna. Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce mu postawić zarzuty popełnienia 7 przestępstw. Dwa z nich dotyczą naruszania nietykalności cielesnej oraz znieważenia lekarza – dyrektora Narodowego Centrum Kardiologii. Trzy kolejne dotyczą różnych czynów chuligańskich, a dwa ostatnie zarzuty zachowania Brauna w polskim Sejmie – publicznego znieważenia przedmiotu czci religijnej oraz naruszenia nietykalności cielesnej osoby podejmującej interwencję. Zobacz także: Debata 2.0. Będzie doniesienie do prokuratury na BraunaIncydent z ukraińską flagąW sprawie środowego wiecu w Białej Podlaskiej podejmowane są czynności przez policję i prokuraturę. Podczas spotkania wyborczego Brauna w Białej Podlaskiej zdjęta została flaga Ukrainy z budynku urzędu miasta.„Funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny, który ściągnął flagę Ukrainy z budynku urzędu miasta. Szczegółowo analizowane są również nagrania dotyczące tego zajścia. Zebrane materiały zostaną przekazane do prokuratury” – poinformowała w czwartek lubelska policja. Podczas zajścia tłum skandował między innymi „Tu jest Polska”. Jednocześnie Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie debaty kandydatów na prezydenta organizowanej przez „Super Express”.Zobacz także: Nawrocki goni Trzaskowskiego. Wyścig się zaostrza