Incydent w Pruszkowie. Kolejny przypadek przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia – tym razem w Pruszkowie na Mazowszu. Pacjent pobił pielęgniarkę tamtejszego Szpitala Kolejowego. 26-latek został zatrzymany przez policję. Do ataku na kobietę doszło po godz. 6:00 rano. Policja została wezwana do agresywnego mężczyzny, który rzucił się na pielęgniarkę z tej placówki.– Pacjent zadawał jej ciosy, między innymi w twarz – powiedział nam podkom. Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.Napastnikiem okazał się 26-letni Ukrainiec. – Mężczyzna był już pacjentem tej placówki, nie była to osoba, która na przykład dopiero co trafiła na SOR tego szpitala – wyjaśnił podkom. Wiśniewski.Atak tuż po tragedii w Krakowie26-latek został zatrzymany. Atak na pielęgniarkę w czasie jej dyżuru w szpitalu oznacza naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego. Właśnie za to prawdopodobnie będzie odpowiadać Ukrainiec. Na szczęście pobita kobieta nie doznała żadnych poważnych obrażeń. Okoliczności ataku wyjaśni teraz policja. Do napaści w szpitalu w Pruszkowie doszło zaledwie dwa dni po zabójstwie ortopedy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. 35-letni pacjent zaatakował nożem lekarza, bo był niezadowolony z przebiegu swojego leczenia. Ortopeda był natychmiast operowany, ale jego życia niestety nie udało się uratować.CZYTAJ TEŻ: Pokłosie krakowskiej tragedii. Czy lekarze powinni bać się o własne życie?