Głosowanie podczas sesji PE 5-8 maja. Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego zatwierdziła propozycję Komisji Europejskiej, by przedłużyć obowiązywanie unijnego systemu obowiązkowego magazynowania gazu do 31 grudnia 2027 roku. Gdyby nie ta decyzja, regulacje wygasłyby z końcem 2025 roku. Głównym celem przepisów jest zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw surowca w sezonie zimowym, kiedy zapotrzebowanie na gaz znacząco rośnie. Jednocześnie europosłowie domagają się wprowadzenia większej elastyczności dla krajów członkowskich.Tło decyzji: kryzys energetyczny i potrzeba reagowaniaPropozycja legislacyjna to odpowiedź na doświadczenia związane z kryzysem energetycznym, który wybuchł w 2022 roku w wyniku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.Konflikt ten spowodował poważne zakłócenia w dostawach energii i unaocznił, jak silne jest uzależnienie państw UE od importu gazu z państw trzecich.Rosja zaczęła wykorzystywać surowce energetyczne jako narzędzie presji politycznej, co zmusiło Unię Europejską do podjęcia działań w celu wzmocnienia własnego bezpieczeństwa energetycznego.Czytaj także: Niemiecki land przecina spekulacje. Nie dopuści do startu Nord Stream 2Dostosowanie przepisy do realiów rynkowychW efekcie Unia Europejska przyjęła szereg regulacji mających zapewnić stabilność i przewidywalność dostaw gazu, w tym obowiązek napełniania magazynów gazu przed okresem zimowym. Nowelizacja przepisów ma na celu kontynuację tego podejścia, ale jednocześnie dostosowanie go do dynamicznie zmieniających się realiów rynkowych. Czytaj także: Rosja chętna na „humanitarny gaz” z Europy. Ratuje nieuznawaną republikęZmiany zaproponowane przez europosłów Przyjmując projekt przedłużenia regulacji, europosłowie wprowadzili do niego także szereg istotnych poprawek, które mają na celu złagodzenie wpływu przepisów na rynek i ceny gazu. Obowiązujący obecnie cel napełnienia magazynów do poziomu 90 proc. do 1 listopada każdego roku wzbudził w przeszłości obawy o jego wpływ na ceny oraz dostępność surowca. Dlatego też europosłowie zaproponowali obniżenie tego celu do poziomu 83 proc.Czytaj także: Niedługo wygaśnie kluczowa umowa. Gaz przestanie płynąć z RosjiKompromis między bezpieczeństwem a rynkiemDodatkowo, zmieniono również ramy czasowe, w których państwa członkowskie powinny osiągnąć wymagany poziom zapełnienia magazynów.Zamiast sztywnej daty 1 listopada, proponuje się elastyczne okno czasowe między 1 października a 1 grudnia każdego roku.Zmiana ta ma umożliwić krajom UE zakup gazu w najbardziej korzystnych momentach, np. wtedy, gdy ceny surowca są najniższe, co może przyczynić się do większej stabilności rynku i ograniczenia kosztów dla odbiorców końcowych. Czytaj także: Atak rakietowy na zachodnią Ukrainę. „Największe magazyny gazu w Europie”Mechanizmy bezpieczeństwa: elastyczność bez utraty skutecznościZgodnie z przyjętym projektem państwa członkowskie będą miały możliwość odchylenia się od wyznaczonego celu o maksymalnie 4 punkty procentowe w sytuacji wystąpienia niekorzystnych warunków rynkowych, takich jak zakłócenia w dostawach lub nagły wzrost zapotrzebowania na gaz.Co więcej, Komisja Europejska będzie mogła zwiększyć ten margines elastyczności o kolejne 4 punkty procentowe, jeśli niekorzystne okoliczności utrzymają się przez dłuższy czas.Jednocześnie wprowadzono zabezpieczenie, które ma zagwarantować, że elastyczne podejście nie zagrozi podstawowemu celowi regulacji. Państwa członkowskie będą musiały zapewnić, że łączny wpływ zastosowanych odstępstw i elastyczności nie obniży poziomu napełnienia magazynów poniżej 75 proc. ogólnego celu.To rozwiązanie stanowi kompromis między koniecznością utrzymania bezpieczeństwa energetycznego a potrzebą zachowania równowagi na rynku gazu.Czytaj także: Zełenski zaoferował Trumpowi układ. Udostępni cenne zasobyStanowisko komisji i dalsze kroki legislacyjneSprawozdanie legislacyjne zostało przygotowane przez przewodniczącego komisji ITRE, europosła Borysa Budkę (Koalicja Obywatelska, EPL).W głosowaniu, które odbyło się w czwartek, dokument uzyskał szerokie poparcie: 64 głosy „za”, 10 głosów „przeciw” oraz 12 głosów „wstrzymujących się”.Kolejnym krokiem w procesie legislacyjnym będzie głosowanie nad przyjętym projektem podczas najbliższej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, zaplanowanej na dni 5–8 maja w Strasburgu.Po jego zatwierdzeniu Parlament Europejski rozpocznie negocjacje z Radą UE w ramach tzw. trilogu, których celem będzie uzgodnienie ostatecznego kształtu przepisów. Czytaj także: „Wybielony” rosyjski gaz znów w Niemczech. „Gwałtowny wzrost” Szerszy kontekst: napięcia na rynku gazu i konkurencja o LNGPropozycja legislacyjna wpisuje się w szerszy kontekst niepewności na globalnym rynku gazu. Pomimo wcześniejszych działań Unii Europejskiej, sytuacja wciąż pozostaje napięta.Wzrasta konkurencja o dostawy skroplonego gazu ziemnego (LNG), a ceny surowca pozostają zmienne i podatne na szoki geopolityczne oraz klimatyczne.Przedłużenie obowiązujących regulacji oraz wprowadzenie elastycznych mechanizmów ma z jednej strony zwiększyć przewidywalność wykorzystania magazynów gazu, a z drugiej – zapobiegać spekulacjom cenowym i umożliwić bardziej efektywne działanie rynku. Czytaj także: Cysterny stoją na granicy. Polska sprawdza, czy Rosja nie próbuje nas wykiwać