Komentarz. Dawno nic tak mną nie wstrząsnęło w świecie fake newsów. Gdzieś w Opolu jest człowiek, który z powodu fałszywej informacji siedzi w ukryciu i obawia się samosądu. Ale wszystko wskazuje, że tym razem mamy szansę zapobiec najgorszemu. I pozbyć się atmosfery z ciemnych stron mediów społecznościowych, która zaczyna przypominać pogromową. W poniedziałek w Krakowie zamordowano lekarza. Człowieka w moim wieku, ojca rodziny. Odruchowo zacząłem czytać komentarze na X. Pełno było głosów szemranych profili. Że to pewnie jakiś „inżynier”, albo nie daj Boże uchodźca. I czy ktoś coś wie, bo w sprawie imigracji policja i media, wiadomo, ukrywają prawdę.Na szczęście szybko podano informację, że sprawca to 35-letni Polak. I nawet same szemrane profile wzajemnie się uspokajały: nie, chłopaki, tym razem to nie tak.Ale w poniedziałek szemrane zakątki sieci żyły jeszcze inną historią. Kilka dni wcześniej w Opolu ciemnoskóry mężczyzna miał zaatakować niebezpiecznym narzędziem kierującego hulajnogą elektryczną 29-latka. Policja opublikowała jego portret pamięciowy. I jest to jedyny znany wizerunek sprawcy.Portret pamięciowy nie zyskał popularności wśród szemranych profili. Ich administratorzy chętniej kopiowali inne zdjęcie. Widać na nim ciemnoskórego mężczyznę stojącego w drzwiach jakiegoś sklepu. Opatrzono je komentarzami, że to niby on napadł na 29-latka.Czytaj również: Polscy żołnierze nie szykują akcji w Ukrainie. „Kłamstwa i manipulacje”Policja opolska stanowczo to zdementowała. Funkcjonariusze są w kontakcie z mężczyzną ze zdjęcia i wykluczyli jego związek ze sprawą. „Całkowicie przypadkowa osoba” – usłyszałem od jednego z nich. Policjanci apelują, by nie rozpowszechniać zdjęcia ze sklepu i nie ulegać emocjom, bo może to prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Podkreślają, że gdyby mieli zdjęcie sprawcy z monitoringu, to przecież by je opublikowali. Podobno pojawiają się już fałszywe oskarżenia pod adresem prawdziwego sprawcy ataku. Że miał jeszcze napadać na kobiety. Bzdura. Policja nie ma informacji o żadnych innych zdarzeniach z ostatnich dni z udziałem osób o ciemniejszym kolorze skóry.Zobacz też: Szturm zwolenników Brauna na urząd miasta. Wszystko przez flagęI teraz w Opolu siedzi gdzieś „całkowicie przypadkowa osoba”, której zdjęcie ktoś bezmyślnie wrzucił do internetu z opisem o agresywnym przestępcy.Myślę, że niepokój czuje wielu innych ciemnoskórych mieszkańców Opola. Bo a nuż mnie pomylą z gościem ze zdjęcia. Może i mój warszawski sąsiad Hindus, tata jednej z najlepszych koleżanek mojej córki. Czy czuje się bezpiecznie, czytając w sieci tę i różne inne manipulacje o imigrantach i uchodźcach?Ale jest w tej historii ogromna szansa. Bo przemawia do wyobraźni, jak żadna inna. To duże pole do działania dla wszystkich odpowiedzialnych użytkowników sieci.Zobacz też: Niemcy wzmocnią kontrole graniczne. „Duże poparcie dla zmiany kursu”Nagłośnijmy tego fake newsa. Nie powielajmy tylko zdjęcia z fałszywym opisem, bo to napędza jego popularność. Opiszmy je i poinformujmy o całej absurdalnej historii. Żeby zapobiec potencjalnej agresji czy samosądom. Apelujmy o rozwagę w dzieleniu się informacjami w internecie. I sprawmy, by rozsyłanie antyimigranckich fejków było największym z obciachów.Żeby nikt nie musiał się bać, wyjść z własnego domu.