Drugi co do wielkości na świecie. W Mysłowicach planowany był globalny zjazd motocyklowego gangu „Bandidos”. Grupa ta jest oskarżana przez Europol i amerykańskie służby między innymi o handel bronią, morderstwa i powiązania z kartelami narkotykowymi. Jednym z jej członków jest znany przestępca Olgierd L., którego nazwisko pojawiło się w raporcie dotyczącym Karola Nawrockiego. Jak donosi Onet, po pytaniach dziennikarzy władze miasta wycofały zgodę na organizację wydarzenia. Mowa o gangu, który od wielu lat ma opinię jednej z najbardziej niebezpiecznych i wpływowych grup przestępczych na świecie.Obecnie, zgodnie z danymi Departamentu Sprawiedliwości USA, „Bandidos MC” liczy około 2,5 tysiąca członków zrzeszonych w 303 oddziałach w 22 krajach, w tym w Polsce. To plasuje grupę na drugim miejscu pod względem wielkości wśród gangów motocyklowych, tuż za „Hells Angels”.„Rewitalizacja parku”„W grudniu 2017 roku Holandia stała się pierwszym krajem, który zakazał działalności klubu, kiedy to sąd w Utrechcie uznał za nielegalny zarówno holenderski oddział 'Bandidos MC', jak i całą organizację międzynarodową” – czytamy.Po wielu sprzecznych informacjach przekazywanych mediom „Bandidos National Run” oficjalnie nie odbędzie się z powodu… rewitalizacji Parku Słupna.„W związku z planami rewitalizacyjnymi naszego obiektu i rozpoczęciem prac w okresie wakacyjnym wszelkie większe wydarzenia prowadzone przez zewnętrznych organizatorów zostały wyłączone, a aktualny harmonogram nie przewiduje imprezy, o jakiej wspomina Pan w swoim zapytaniu” – brzmi odpowiedź na pytania dziennikarza Onetu.Powiązania z NawrockimO gangu zrobiło się w Polsce głośno za sprawą Olgierda L. ps. „Olo”. Ten członek „Bandidos MC” to przy okazji znany przestępca z Trójmiasta, który ma powiązania z ideologią neonazistowską. W grudniu ubiegłego roku mężczyzna został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W tle sprawy pojawił się też Karol Nawrocki. O związkach Olgierda L. z Nawrockim zrobiło się głośno po tym, gdy Onet ujawnił krążący wewnątrz PiS raport. Opisuje on szemrane kontakty kandydata na prezydenta wśród trójmiejskich gangsterów, neonazistów i pseudokibiców.„Karol Nawrocki zna się z Olgierdem L., Grzegorzem H. oraz innymi neonazistami i bardzo brutalnymi przestępcami z Gdańska. Doskonale orientuje się, jaka jest ich przeszłość i poglądy. Tak samo jest w przypadku „Wielkiego Bu”, sutenera występującego w walkach freaków czy z promowanym przez Nawrockiego, a możliwym do powiązania ze światem przestępczym i neonazistami, trenerem boksu Maciejem B” – podsumowano w raporcie.Co prawda pozwolenie na organizację zlotu motocyklistów w Mysłowicach cofnięto, jednak spotkanie i tak ma się odbyć w tym roku w naszym kraju. To oznacza, że gang nadal będzie szukać miejsca do zorganizowania imprezy. Czytaj też: „Oparcie systemu na odnawialnych źródłach energii nie jest możliwe”