Marsz środowiska w Warszawie. Brutalne zabójstwo lekarza Tomasza Soleckiego w Krakowie wywołało oburzenie w całym kraju. Środowisko medyczne zapowiedziało na 10 maja marsz w stolicy, którego celem jest wyrażenie sprzeciwu wobec agresji o solidarność z pracownikami służby zdrowia, którzy coraz częściej stają się ofiarami przemocy. Informację o szykowanej w Warszawie akcji przekazał prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Łukasz Jankowski. Ortopedę krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasza Soleckiego we wtorek (29 kwietnia) zaatakował nożem 35-letni pacjent. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł.Łukasz Jankowski powiedział, że decyzja o marszu zapadała w gronie lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych i farmaceutów. Prezes NRL podkreślił, że akcja będzie wyrazem solidarności środowiska medycznego. – Będziemy wszyscy – zaznaczył Jankowski.W środę (30 kwietnia) szpitale minutą ciszy uczczą pamięć zamordowanego. Pracownicy ochrony zdrowia przypną do ubioru służbowego czarne wstążki.Napastnik to były pacjent niezadowolony z przebiegu leczeniaUczczenie minutą ciszy pamięci zamordowanego lekarza we wszystkich szpitalach rekomendowała we wtorek Naczelna Rada Lekarska. Samorząd lekarski zwrócił się także do wszystkich pracowników ochrony zdrowia oraz do samorządów zawodowych zrzeszających poszczególne grupy zawodowe medyków o przypięcie czarnej wstążki do ubioru służbowego. Samorząd lekarski podkreślił, że jest to forma uczczenia pamięci, wyrażenie solidarności z rodziną, bliskimi i współpracownikami zmarłego lekarza i sprzeciw wobec agresji w stosunku do osób niosących pomoc pacjentom.Lekarz Tomasz Solecki, ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego zginął we wtorek. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski poinformował, że napastnikiem był pacjent niezadowolony z przebiegu leczenia.35-latek zatrzymany ws. zabójstwa lekarza okazał się funkcjonariuszem Służby Więziennej – poinformował we wtorek wieczorem minister sprawiedliwości Adam Bodnar.Zobacz także: Brutalny atak na ratownika medycznego. Doznał poważnych obrażeńW sprawie zabójstwa lekarza śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze.