Co chce na tym zyskać? Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił kolejne jednostronne zawieszenie broni na Ukrainie, tym razem na cześć ważnego święta wojskowego ZSRR i Rosji. Jednocześnie Rosja ponawia swoje żądania dotyczące kapitulacji Ukrainy i ustępstw ze strony Zachodu, które mogłyby według niej doprowadzić do trwałego pokoju. Potwierdza także swoją współpracę militarną z Koreą Północną. Putin jednocześnie nadal odrzuca amerykańsko-ukraińską propozycję 30-dniowego ogólnego zawieszenia broni z marca 2025 r. Odmawia zawarcia jakiegokolwiek zawieszenia broni na warunkach innych niż korzystne dla jego wysiłków wojennych. Kreml stwierdził, że zawieszenie broni w Dniu Zwycięstwa świadczy o rzekomej gotowości Rosji do negocjacji pokojowych bez warunków wstępnych w celu wyeliminowania „podstawowych przyczyn” wojny na Ukrainie. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Rosja wymienia się informacjami ze Stanami Zjednoczonymi na temat zawieszenia broni w Dniu Zwycięstwa i określił jednostronne zawieszenie broni jako „manifestację” dobrej woli Rosji.Ważne świętoTymczasem Kreml przygotowuje się do przyjęcia znacznej liczby zagranicznych dygnitarzy, w tym z krajów byłego ZSRR, Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki, na obchody Dnia Zwycięstwa w Rosji, a Putin prawdopodobnie będzie starał się uniknąć kompromitacji ukraińskimi uderzeniami podczas tych obchodów.Putin prawdopodobnie postrzega zawieszenie broni w Dniu Zwycięstwa także jako szansę dla sił rosyjskich na odpoczynek przed przyszłymi działaniami frontowymi na Ukrainie.Czytaj także: Nowa propozycja Zełenskiego. Chce zawieszenia broni na dłużejTo nie pierwsze zawieszenie broniTo nie pierwsza przerwa w walkach, jaką Rosja ogłosiła w ostatnim czasie.Putin wcześniej ogłosił jednostronne zawieszenie broni na cześć Wielkanocy w połowie kwietnia 2025 r., ale źródła rosyjskie i ukraińskie wielokrotnie oskarżały się nawzajem o łamanie zawieszenia broni na całym teatrze na Ukrainie. Rosja wielokrotnie oskarżała też Ukrainę o łamanie 30-dniowego moratorium na ataki na infrastrukturę energetyczną, ale rzadko przedstawiała dowody na te rzekome naruszenia.Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował Rosji zawieszenie ataków przy pomocy dronów i rakiet dalekiego zasięgu na infrastrukturę cywilną przez co najmniej 30 dni, z możliwością przedłużenia tego okresu. Rosja nie podjęła tej propozycji.Nie ma powodu, by czekać na 8 majaUkraina, w przeciwieństwie do Rosji, nadal demonstruje swoje poparcie dla pożądanego przez Trumpa pełnego, trwałego zawieszenia broni. Sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt oświadczyła 28 kwietnia, że Trump dał jasno do zrozumienia, że chce najpierw trwałego zawieszenia broni (prawdopodobnie przed negocjacjami w sprawie ostatecznego zakończenia rosyjskiej inwazji).Zełenski stwierdził, że nie ma powodu, by czekać na 8 maja z rozpoczęciem tymczasowego zawieszenia broni i wezwał do natychmiastowego, pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni na co najmniej 30 dni, ponieważ jest to „fundament, który może doprowadzić do prawdziwej dyplomacji”. Czytaj także: Ukraińcy odpowiadają na gest Putina. „Tu jeszcze latają rosyjskie drony”Putin chce ziemi...Putin oświadczył w czerwcu 2024 r., że Rosja jest gotowa rozpocząć negocjacje z Ukrainą, gdy tylko Ukraina zgodzi się na wycofanie się z kontrolowanych przez Ukraińców terytoriów w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim. Kreml nalega na znaczące ustępstwa terytorialne i polityczne Ukrainy jako warunek wstępny negocjacji, aby rozpocząć negocjacje z najsilniejszej pozycji i osiągnąć długofalowe cele Rosji na Ukrainie za pomocą środków dyplomatycznych, których nie jest ona w stanie zapewnić na polu bitwy. Rosja domaga się również, aby Ukraina oficjalnie zrezygnowała z celu przystąpienia do NATO (poprzez zmianę konstytucji, w której ten cel jest zapisany), zanim Rosja będzie mogła zgodzić się na przyszłe zawieszenie broni i negocjacje pokojowe.... i gwarancji NATO28 kwietnia w wywiadzie dla brazylijskiego dziennika „O Globo”szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powtórzył żądania Rosji dotyczące kapitulacji Ukrainy i ustępstw ze strony Zachodu. Ławrow domagał się też od Zachodu udzielenia Rosji „gwarancji bezpieczeństwa” przed rzekomymi zagrożeniami ze strony NATO i UE. Wypowiedzi Ławrowa odzwierciedlają żądania Putina z grudnia 2021 r., by NATO zobowiązało się do nieprzyjmowania Ukrainy ani żadnych innych państw jako nowych członków. Stany Zjednoczone powinny zobowiązać się do utrzymania w mocy zakazu rozszerzenia NATO i nie rozmieszczały żadnych sił zbrojnych w państwach, które stały się członkami NATO po maju 1997 roku. Ponadto NATO powinno powstrzymać się od działań wojskowych na Ukrainie, w Europie Wschodniej, na Kaukazie i w Azji Środkowej; aby państwa NATO powstrzymały się od rozmieszczania pocisków rakietowych pośredniego zasięgu w obszarach, z których mogłyby dosięgnąć Rosji; oraz że Stany Zjednoczone powstrzymają się od rozmieszczania pocisków rakietowych średniego zasięgu w Europie lub pocisków nuklearnych poza terytorium USA.Kreml prawdopodobnie dąży do zaostrzenia tych żądań w obliczu trwających negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi, które mają zmanipulować zachodnich przywódców, aby zgodzili się na żądania Putina. Żądania te osłabiłyby NATO pod pretekstem warunków negocjacji pokojowych w sprawie zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę i pozwoliłyby Rosji na stworzenie warunków do wzmocnienia swojej pozycji na przyszłą agresję przeciwko Ukrainie i NATO.Czytaj także: Zaporowy warunek Ławrowa. „Szanse na umowę zbliżają się do zera”Współpraca Rosji z Koreą Północną Rosyjskie i północnokoreańskie władze chwalą się sukcesem wspólnych operacji wojskowych w obwodzie kurskim, aby podkreślić niezdolność społeczności międzynarodowej do powstrzymania rosyjskich wysiłków na rzecz bezpośredniego zaangażowania sojuszników w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił 28 kwietnia, że rosyjskie wojsko osiągnęło ostatnio swój cel, jakim jest wyparcie sił ukraińskich z obwodu kurskiego i podziękował siłom północnokoreańskim za aktywny udział w tych wysiłkach.Osobiście podziękował północnokoreańskiemu dyktatorowi Kim Dzong Unowi i powtórzył, że Rosja i Korea Północna działają zgodnie z dwustronnym traktatem o wszechstronnym partnerstwie strategicznym z grudnia 2024 r. Stwierdził również, że udział Korei Północnej w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie nie narusza prawa międzynarodowego.Wcześniej rosyjscy urzędnicy odmawiali uznania północnokoreańskich żołnierzy działających w obwodzie kurskim i próbowali zamaskować północnokoreańskich żołnierzy jako siły rosyjskie z Republiki Buriacji.Nagła zmiana retoryki Kremla sugeruje, że Rosja nie obawia się już możliwości odwetu Zachodu za bezpośrednie zaangażowanie sił Korei Północnej w wojnę przeciwko Ukrainie.Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył 28 kwietnia, że udział Korei Płn. w operacjach w obwodzie kurskim świadczy o skuteczności rosyjsko-północnokoreańskiego traktatu o partnerstwie strategicznym i potwierdza, że Rosja jest „absolutnie” gotowa do udzielenia Korei Północnej wzajemnej pomocy wojskowej w przyszłości.Czytaj także: Korea Północna przystąpiła do wojny. „Pod rozkazami Kima”