„Nieograniczony sukces” rządów Trumpa. Amerykanki i Amerykanie ocenili pierwsze 100 dni rządów Donalda Trumpa. Prezydent USA jest niechlubnym rekordzistą, to jedyna głowa państwa z tak niskim wskaźnikiem poparcia na przestrzeni 80 lat. Według najnowszego sondażu ABC News/Washington Post/Ipsos, Donald Trump ma najniższy wskaźnik poparcia dla pracy w 100 pierwszych dniach spośród wszystkich prezydentów w ciągu ostatnich 80 lat, przy czym wiele jego polityk spotyka się z negatywną reakcją opinii publicznej, powszechne jest niezadowolenie z sytuacji gospodarczej i obawy przed recesją. Trump traci poparcieŚrednia ocena poparcia urzędującego prezydenta USA od zaprzysiężenia na urząd w styczniu do kwietnia wynosiła 45 proc. i jest nieznacznie wyższa niż w tym samym okresie jego pierwszej kadencji, kiedy było to 41 proc. – wynika z sondażu Instytutu Gallupa przeprowadzonego wkrótce po tym, kiedy Trump ogłosił wprowadzenie ceł na import z kilkudziesięciu krajów, a później zawiesił je na 90 dni.„Podczas gdy dla wszystkich prezydentów USA wybranych w latach 1952–2020 wskaźnik poparcia w pierwszym kwartale rządów wynosi 60 proc., Trump jest jedynym prezydentem, który miał poniżej 50 proc. średnich ocen aprobaty w analizowanym okresie” – podkreśliła firma sondażowa.Na niskie poparcie dla obecnego prezydenta USA wskazuje też opublikowane w niedzielę badanie opinii publicznej SSRS dla stacji CNN, według którego średni wskaźnik poparcia dla Trumpa wynosi 41 proc. i jest to najniższa wartość odnotowana w ciągu ostatnich 70 lat. „Tylko 22 proc. respondentów zadeklarowało zdecydowane poparcie dla sposobu, w jaki Trump sprawuje swój urząd, co także jest najniższym wynikiem” – podkreśliła stacja.Czytaj również: Amerykanie wystawili ocenę Trumpowi. Nie będzie zadowolonyW ciągu pierwszych 100 dni sprawowania władzy w Białym Domu Trump podpisał 137 rozporządzeń wykonawczych. Jak obliczył „WSJ”, to ponad trzy razy więcej, niż w tym czasie podpisał jego poprzednik Joe Biden, i o ponad 100 więcej, niż sam Trump podpisał w tym okresie w swojej pierwszej kadencji. Rozporządzenia obejmują różne sfery życia, od taryf ogłaszanych wobec dziesiątek krajów po zakaz używania papierowych słomek do napojów w budynkach federalnych. Do tej pory do sądów wpłynęło ponad 80 pozwów przeciw prezydentowi i jego administracji w związku ze zmianami wprowadzonymi przez nich w zakresie imigracji, równości płci czy walki z kryzysem klimatycznym.Jak przypomniał „WSJ”, jednym z kluczowych tematów kampanii prezydenckiej Trumpa było zamknięcie południowej granicy dla migrantów. Amerykański think tank Instytut Polityki Migracyjnej (MPI) w ubiegłym tygodniu podał, że nawet jeśli liczba aresztowań osób nielegalnie przebywających w USA wzrosła, to na razie nic nie wskazuje na to, by administracja miała osiągnąć deklarowany cel miliona deportacji rocznie.Na podstawie dostępnych dokumentów szacuje się, że w 2025 r. z USA deportowanych zostanie około pół miliona osób – mniej niż 685 tys. odnotowanych za rządów Bidena w roku fiskalnym, który zaczął się w październiku 2023 r. i trwał do końca września 2024 r.Jak zauważa BBC, pierwsze 100 dni drugiej prezydentury Trumpa było z jego strony „dramatyczną demonstracją siły politycznej”, ale to następne 1361 dni pokaże, czy zdoła on pozostawić po sobie trwałe dziedzictwo. W wywiadzie udzielonym 22 kwietnia magazynowi „Time” Trump określił swoje trzy pierwsze miesiące sprawowania władzy jako „nieograniczony sukces”.Czytaj także: Trump traci swój największy atut. Amerykanie zawiedzeni