Alergie sezonowe w Polsce. Alergicy zmagają się właśnie z najtrudniejszym okresem roku. Wyjaśniamy, jakie rośliny pylą na przełomie kwietnia i maja. Szacuje się, że w Polsce alergie sezonowe dotyczą około 20-30 proc. społeczeństwa. Ich nasilenie zależy od stężenia pyłków, pogody i indywidualnej wrażliwości. Ciepła i sucha pogoda, która w najbliższych dniach ma utrzymywać się w przeważającej części kraju, sprzyja wysokim stężeniom pyłków. Objawy może łagodzić deszcz, który tymczasowo oczyszcza powietrze z pyłków.Zobacz też: Majówka 2025. Te dni będą wolneCo pyli w kwietniu 2025 roku?Kwiecień to szczyt sezonu pylenia drzew, które są głównym źródłem wiosennych alergenów. Jak wynika z danych Ośrodka Badania Alergenów Środowiskowych (OBAS) oraz prognoz pyłkowych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), w kwietniu w Polsce pylą przede wszystkim:Brzoza. Pyłek brzozy to jeden z najsilniejszych alergenów w Polsce. Wywołuje objawy u większości osób uczulonych na pyłki drzew. Brzoza zwykle zaczyna pylić już w marcu, a najwyższe stężenie jej pyłków odnotowywane jest w połowie kwietnia, więc najgorsze osoby na nią uczulone mają już za sobą.Jesion. W podobnym okresie co brzoza pyli jesion. W kwietniu 2025 roku stężenie pyłku jesionu jest wysokie, zwłaszcza w południowej Polsce.Topola. Choć pyłek topoli rzadziej wywołuje alergie, wyjątkowo mocno drażni oczy i układ oddechowy. Pylenie topoli jest zauważalne w całym kraju, szczególnie w pierwszej połowie kwietnia, w końcówce miesiąca.Wierzba. Pyłek wierzby, bardzo popularnej w polskim krajobrazie, występuje w powietrzu w kwietniu, ale jego stężenie jest zwykle niższe niż brzozy czy jesionu.Dąb. Pylenie dębu zaczyna się pod koniec kwietnia. W tym roku stężenie pyłku dębu jest umiarkowane. Tradycyjnie rośnie w cieplejsze dni.Szczaw i babka. Te chwasty zaczynają pylić w maju lub pod koniec kwietnia, ale na razie ich stężenie jest niskie.Trawy. Choć główny sezon pylenia traw przypada na maj i czerwiec, niektóre gatunki zaczynają pylić już pod koniec kwietnia, szczególnie w cieplejszych regionach Polski.Dodatkowo w powietrzu mogą znajdować się zarodniki grzybów pleśniowych, takich jak Alternaria czy Cladosporium, które nasilają objawy alergiczne w wilgotne dni. Alternaria jest bardziej powszechna na południu Polski, z kolei Cladosporium występuje częściej w rejonie Bałtyku.Czytaj także: Będzie czas na odpoczynek. W tym roku więcej dni wolnych