Zdradził, na kogo zagłosuje. Prezydent Andrzej Duda pojawił się w niedzielę na konwencji wyborczej popieranego przez PiS kandydata na prezydenta. – Ja zagłosuję na Karola Nawrockiego – przekazał. W niedzielne południe rozpoczęła się w Łodzi konwencja wyborcza Nawrockiego. Według zapowiedzi sztabowców ma być to mobilizacyjny sygnał dla działaczy i sympatyków przed decydującą fazą kampanii.Duda wspiera NaworckiegoW trakcie konwencji pojawił się, jako gość specjalny, prezydenta Andrzej Duda. – Przyjechałem, bo jest to dla mnie ten niezwykle ważny moment. Zarówno dla mnie, jako prezydenta RP, jak i dla mnie, jako po prostu obywatela, waszego kolegi, waszego przyjaciela. Moment niezwykle ważny dla prezydenta RP, bo moment jest niezwykle ważny dla Polski, a Polska, interes RP i nas wszystkich, jej mieszkańców i obywateli, to najważniejsze, o co dbać musi prezydent RP – powiedział Duda.Dziękował za wsparcie, jakie otrzymał w czasie swoich kampanii wyborczych, podkreślał, że było one nieocenione i niezwykłe. Wspominał dni konsekwentnej walki o każdy głos. Podkreślał, że to razem z rządem Zjednoczonej Prawicy udało się zrealizować program, który zawierał – jego zdaniem – wiele elementów ważnych dla zwykłych ludzi, w tym program społeczny 500 plus i inne formy wsparcia dla rodzin. – Zrobiliśmy to razem – zaznaczył.Chwalił rządy ZP także za wielkie zakupy zbrojeniowe. – Słucham, kiedy Donald Tusk opowiada, tak jak ostatnio w Gnieźnie, że bezpieczeństwo Polski, które on buduje, będzie filarem. Daj Boże, żeby ten człowiek zrealizował zadania, które Polska wzięła na siebie i te kontrakty, które Polska w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy, bo jak do tej pory cały czas nie widzę produkcji czołgów w Polsce K2 razem z Koreańczykami, która już dawno powinna była ruszać – powiedział prezydent.Pojawił się KaczyńskiPrezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podkreślił natomiast, że stawką zbliżających się wyborów prezydenckich jest interes Polski. Wskazał, że ten interes dotyczy zarówno jednostki, jak i narodu.Jak dodał, stawką zbliżających się wyborów prezydenckich jest interes Polski. – Jest to interes rozumiany zarówno w odniesieniu do Polaków jako jednostek – do ich poziomu życia, tzw. portfeli, spraw najprostszych, ale także ważnych – ale również rozumiany jako coś, co odnosi się do wspólnoty, państwa, do przyszłości, do przyszłych pokoleń – wyjaśnił.W jego ocenie ten interes jest obecnie na różne sposoby i w każdym wymiarze (...) stawiany pod znakiem zapytania, to wszystko jest kwestionowane. – Musimy na to odpowiedzieć – podkreślił. Jak dodał, w tej walce możemy zwyciężyć, ale musimy pamiętać, że musi się powtórzyć zaangażowanie w tę walkę, to jest nasz obowiązek.Kaczyński wskazał, że Karol Nawrocki został wsparty przez szerokie środowiska społeczne. – Jeżeli chcemy wykonać nie partyjny, tylko narodowy, patriotyczny, polski obowiązek, to musimy się zaangażować. (...) Bez tego zaangażowania oraz całkowitej determinacji, nie uda się dokonać tego, co dziś jest dla naszej ojczyzny, Polski, absolutnie konieczne – podkreślił prezes PiS.Czytaj też: Amerykanie wystawili ocenę Trumpowi. Nie będzie zadowolony