Niebezpieczne pady. Rząd Wielkiej Brytanii zabronił w nowym pakiecie sankcji wymierzonych w Rosję eksportu padów do gier, ponieważ wykorzystywane są do kierowania dronami wojskowymi. Łącznie 24 kwietnia na Downing Street ogłoszono 150 nowych sankcji, którymi została objęta Rosja ze względu na inwazję na Ukrainę. – Zakazujemy eksportu padów do gier, aby uniemożliwiać kierowanie dronami na linii frontu. Oznacza to, że konsole do gier nie będą zmieniały swego przeznaczenia i zabijały ludzi na Ukrainie – powiedział wiceminister Stephen Doughty z resortu odpowiedzialnego za sankcje. Wśród towarów i usług, które nie mogą już zasilać rosyjskiej gospodarki, znalazły się również oprogramowania pozwalające na wyszukiwanie i eksploatację złóż ropy i gazu, z których dochody idą na wojsko. – Dziś demonstrujemy naszą siłę, aby zdusić rosyjską machinę wojenną, ratować życie Ukraińcom i bronić brytyjskich przedsiębiorstw przed rosyjskim eksploatacyjnym cynizmem – przekazał Doughty.Zobacz także: Kijów brutalnie ostrzelany. Polskie myśliwce poderwane po atakach na UkrainęNowy pakiet sankcji Nowy pakiet sankcji obejmuje narzędzia takie jak wzmacniacze sygnału czy obwody, które brytyjskie władze oceniły jako kluczowe dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Ponadto do Rosji z Wysp Brytyjskich nie trafią produkty chemiczne, metale, elektronika i maszyny. – Odcięcie Rosji od dochodów z energetyki osłabi putinowską machinę wojenną - dlatego kończymy sprzedaż zaawansowanych systemów operacyjnych używanych do czerpania zysków z ropy i gazu – ocenił Doughty. Zaznaczył, że te sankcje mają zapobiec wykorzystywaniu brytyjskiej wiedzy eksperckiej do finansowania rosyjskiej armii.Zobacz także: Największe potrzeby na froncie. Jak Zachód i Polska może pomóc Ukrainie?