Rośnie liczba ofiar. Co najmniej siedem osób zginęło, a sześć zostało rannych w rosyjskim ataku na miasto Marganiec w obwodzie dniepropietrowskim, w środkowej części Ukrainy. „Agresor uderzył dronem kamikadze w Marganiec. Według wstępnych informacji zginęło siedem osób. Kolejnych sześć zostało rannych. Aktualizujemy informacje” – napisał w środę na Telegramie szef wojskowych władz obwodowych Serhij Łysak.Rosja przeprowadziła w nocy z wtorku na środę zmasowany atak dronów na wschodnią, południową i centralną Ukrainę – poinformowały lokalne władze. Uszkodzone zostały m.in. infrastruktura cywilna i przedsiębiorstwa w obwodzie połtawskim.„Społeczność Połtawy została zaatakowana przez wrogie bezzałogowe statki powietrzne. Od godz. 00:10 napływają doniesienia o trafieniach w przedsiębiorstwa i otwarte przestrzenie w pobliżu obiektów cywilnych w rejonach Podolskiego i Szewczenkowskiego w Połtawie” – alarmował szef władz obwodowych Wołodymyr Kohut.Zobacz także: Zełenski nie ma złudzeń. „Putin gra, by wypchnąć USA z negocjacji”Seria pożarów Rosyjskie drony zaatakowały także Odessę. W wyniku nalotu uszkodzone zostały obiekty cywilne na przedmieściach tego miasta, gdzie wybuchła seria pożarów, a dwie osoby zostały ranne.Eksplozje było słychać także w Charkowie, a bezzałogowce zauważone zostały również nad Kijowem, gdzie uruchomiona została obrona powietrzna.Zobacz także: Media: Nowa propozycja Putina. Chce zatrzymać inwazję na Ukrainę