Komentarz do propozycji dyktatora. – Ukraina chce szybkiego i sprawiedliwego pokoju, ale jeśli zaczynamy rozmawiać o suwerennych terytoriach, to format staje się przedłużeniem wojny, czego chce Rosja – oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski na wieść o tym, że amerykański plan pokojowy przewiduje przekazanie Rosji okupowanych ziem ukraińskich. – Jeśli nie chcemy grać w Mińsk 3, 4, 5 i kopię formatu normandzkiego, ale z inną liczbą ofiar, jeśli nie chcemy grać w ten sposób, to musimy spojrzeć na tę wojnę jak na ciasto i podzielić ten wielki problem na kawałki, jeśli naprawdę chcemy coś załatwić. Ponieważ gdy tylko zaczynamy mówić o Krymie, naszych suwerennych terytoriach itp., wchodzimy w format, którego chce Rosja, czyli przedłużenia wojny – powiedział Zełenski podczas briefingu.Prezydent podkreślił potrzebę wywierania presji na Rosję na całym świecie i nazwał przedłużanie wojny „grą Putina”. – To jest gra Putina. To zdecydowanie nie jest gra prezydenta Trumpa. To zdecydowanie nie jest gra Europy, a Ukraina w to nie gra, dla nas wojna jest czymś więcej, jest znacznie poważniejsza – dodał.Zobacz także: Wybuch i kłęby dymu pod Moskwą. „Potężny atak na jednostkę wojskową”Pozbyć się USAZełenski uważa, że Rosja próbuje wycofać Stany Zjednoczone z negocjacji w sprawie zakończenia wojny.– Kiedy oni (Federacja Rosyjska) zadają nam pytania dotyczące rozmów, myślę, że wypychają Amerykę z negocjacji (...) Wierzę, że Ameryka jest prawdziwym liderem. Chcemy, by w nich (negocjacjach) uczestniczyła. Chcemy, by wywierali presję na Rosję – zauważył szef państwa ukraińskiego.Według Zełenskiego, jeśli Rosja wstrzyma ogień, Ukraina jest gotowa usiąść do rozmów i przejść do innych kroków w celu zakończenia wojny.Zobacz też: Putin ogłasza koniec rozejmu. Rosja wznawia ataki na UkrainęUkraina w NATO?Prezydent oświadczył, że Rosja nie może żądać od Ukrainy odmowy przystąpienia do NATO, ponieważ Rosja jest agresorem, który narusza gwarancje bezpieczeństwa Ukrainy. Wyraził również przekonanie, że USA i Rosja prowadzą dialog w sprawie Ukrainy w NATO. Powiedział, że jeśli Ukraina odmówi przystąpienia do NATO, powinny istnieć gwarancje bezpieczeństwa.– Zaporoska Elektrownia Jądrowa, o czym już chyba wspominałem, nie działa dziś samodzielnie. I nie będzie działać bez Ukrainy. A Stanów Zjednoczonych, z całym szacunkiem, nie wystarczy. Potrzebujemy naszego personelu technicznego – stwierdził Zełenski.Czytaj więcej: Nowa propozycja Zełenskiego. Chce zawieszenia broni na dłużejNowe forum rozmówZełenski zapowiedział, że w najbliższym czasie przeprowadzi serię rozmów ze światowymi przywódcami, dojdzie do spotkania z przewodniczącym G20, prezydentem Republiki Południowej Afryki Cyrilem Ramaphosą, prezydentem Polski Andrzejem Dudą i prezydentem Czech Petrem Pavlem.– Weźmiemy udział w uroczystościach pożegnalnych papieża Franciszka. Ponadto odbędzie się osobne, ważne spotkanie z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem – oświadczył prezydent.Szef państwa ukraińskiego przekazał, że jest gotowy na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Watykanie. – W Watykanie z prezydentem Trumpem; zawsze jesteśmy gotowi spotkać się z partnerami Stanów Zjednoczonych Ameryki – zadeklarował Zełenski.Zobacz również: Rosja prowokuje nad Bałtykiem. Brytyjczycy przechwycili dwa samoloty