Zrezygnował ze sporej pensji. Papież Franciszek nigdy nie dbał o luksusy i bogactwo. Chociaż jako głowie Kościoła przysługiwała mu spora pensja, zmarły papież zrezygnował z pobierania wynagrodzenia. Franciszek miał jednak w Watykanie dostęp do majątku szacowanego na 16 milionów dolarów. Jorge Mario Bergoglio był jezuitą i złożył śluby ubóstwa, kiedy wstępował do zakonu. Na początku swojego pontyfikatu, w 2013 roku, Franciszek zrzekł się papieskiej pensji. Według wyliczeń „Economic Times” jego miesięczne wynagrodzenie mogłoby wynosić nawet 32 tysiące dolarów.Wyjaśniając papieskie „kwestie finansowe”, Watykan już wcześniej zaznaczał, że Argentyńczyk, jeszcze zanim został papieżem, nigdy nie przyjmował pieniędzy od Kościoła.Majątek papieża Franciszka. Auta i rezydencje, z których nie korzystałOczywiście Ojciec Święty, choć nie zarabiał, nie cierpiał też biedy – wszystkie koszty związane z jego funkcjonowaniem, w tym wydatki na podróże itp., pokrywały instytucje watykańskie. Amerykański program „The Catholic Talk Show” oszacował, że roczne koszty utrzymania papieża Franciszka wynosiły około 100 tysięcy dolarów – informuje serwis deon.pl.Głowa Kościoła miała też dostęp do ogromnego majątku związanego z pełnionym urzędem. Franciszek wykorzystywał to często, wspierając ubogich za pośrednictwem wielu watykańskich funduszy. Szacunkowa wartość netto tego majątku to około 16 milionów dolarów. W jego skład wchodzi m.in. pięć samochodów, oficjalna siedziba papieża, czyli Pałac Apostolski w Watykanie (Jorge Mario Bergoglio z niego nie korzystał), letnia rezydencja w Castel Gandolfo czy Pałac Papieski w Awinionie.Zobacz także: Watykan podał informacje o pogrzebie papieża i konklawe