Minusy? Mogą wystąpić chwilowe zakłócenia GPS. Zbliża się burza geomagnetyczna – ostrzega amerykańska agencja NOAA. Efektem tego kosmicznego zdarzenia może być zorza polarna, którą, przy odrobinie szczęścia, zobaczymy nawet z terytorium Polski. Zorza polarna to niepowtarzalne zjawisko, które możemy obserwować na niebie. Choć najczęściej występuje w rejonach polarnych, podczas silnych burz geomagnetycznych może przesunąć się znacznie dalej na południe i pojawić się także nad Polską.Alert zorzowy w Polsce16 kwietnia, amerykańska agencja NOAA (Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna) wydała ostrzeżenie przed burzą geomagnetyczną (klasa G2). Na jej powstanie mają wpływ dwa koronalne wyrzuty masy (CME), które kilka dni temu opuściły Słońce i teraz kierują się w stronę Ziemi. Skąd się biorą zorze polarne?Nadchodząca burza geomagnetyczna to efekt zjawiska, w którym Słońce wyrzuca w przestrzeń kosmiczną ogromne ilości naładowanych cząstek. Jeśli są one skierowane w stronę naszej planety i dotrą do ziemskiej magnetosfery, mogą wywołać burzę geomagnetyczną, która objawia się m.in. pojawieniem się zorzy polarnej, ale też chwilowymi zakłóceniami w łączności radiowej, GPS czy sieciach energetycznych. Oznacza to, że w tym czasie obserwatorzy nieba mogą spodziewać się zorzy polarnej, widocznej również z terenu Polski. Według ekspertów uderzenie może nastąpić już 16 kwietnia we wtorek wieczorem.Czy w Polsce będzie można zaobserwować zorzę polarną?Choć prognozy na 16 kwietnia są obiecujące, to pojawienie się zorzy nad Polską nie jest gwarantowane – wszystko zależy widoczności, gdyż dodatkowym wyzwaniem może okazać się zachmurzenie nieba.Jeżeli pogoda dopisze, to zorza polarna będzie widoczna między godz. 21:00 a 2:00 w nocy ze środy na czwartek. Takie zjawisko najlepiej obserwować z dala od miejskich świateł. W Polsce zorza najczęściej pojawia się nisko nad północnym horyzontem.Czytaj także: To ostatnia szansa na obserwację komety Swan. Następna za tysiące lat