Prawdopodobnie przyczyną pożaru było podpalenie. Dwie osoby zginęły w wyniku pożaru domu, do którego doszło w Żelazkowie niedaleko Gniezna. Jak ustalili dziennikarze TVP3 Poznań, mieszkający w domu mężczyzna zamordował żonę i popełnił samobójstwo. Służby zostały wezwane do pożaru jednego z domów jednorodzinnych. – Po przybyciu pierwszego zastępu okazało się, że nie ma zewnętrznego pożaru. W trakcie rozpoznania ustalono dwa zgony na posesji wskazanej w zgłoszeniu. W tej chwili policja prowadzi swoje czynności wyjaśniające. W jednym z pomieszczeń w mieszkaniu najprawdopodobniej doszło do podpalenia tego pomieszczenia. Niemniej jednak przed przybyciem straży pożarnej ten płomień zadusił się, nie przedostał się na pozostałą część domu – mówi portalowi Moje-gniezno.pl mł. bryg. Jarosław Łagutoczkin z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie.Według nieoficjalnych ustaleń TVP3 Poznań, mieszkający w domu mężczyzna podłożył ogień w jednym z pomieszczeń, zamordował żonę i popełnił samobójstwo. Sprawę wyjaśniają śledczy, a na miejscu zdarzenia trwają czynności wyjaśniające zdarzenie. Prokuratura zbiera dowody i czeka na wyniki sekcji zwłok, które mogą rzucić więcej światła na okoliczności zdarzenia.Czytaj także: Była urzędniczka z zarzutami. Podpaliła dom, w którym byli ludzie