Konferencja prezesa NIK Mariana Banasia. Zbycie aktywów w ramach połączenia Orlenu i Grupy Lotos o 5 mld zł poniżej wartości ich wyceny było niegospodarne – powiedział szef NIK Marian Banaś, podsumowując raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący fuzji Orlenu z Lotosem. Podkreślił, że połączenie spółek było nieopłacalne, a by pozorować zyski z fuzji, Orlen prezentował niepewne prognozy, zawyżając przyszłe zyski. – NIK stwierdziła, że połączenie tych dwóch gigantów przemysłu naftowego od początku nie miało solidnego uzasadnienia ekonomicznego – powiedział we wtorek Marian Banaś na konferencji prasowej.Niegospodarne, nieopłacalne, niezasadne. NIK o fuzji Orlenu z LotosemSzef izby przypomniał, że aby mogło dojść do fuzji, Orlen na wniosek Komisji Europejskiej zastosował środki zaradcze, które miały na celu ograniczenie dominującej pozycji nowego podmiotu na rynku paliwowym. W ramach tych wymagań Orlen musiał sprzedać część aktywów grupy Lotos.– Kluczowym punktem naszych ustaleń jest fakt, że transakcji tej dokonano za kwotę o 5 mld zł poniżej ich wartości rynkowej. Taka niegospodarność zarządu szkodzi interesom polskiej gospodarki. Ponadto, by nadać tej transakcji pozory opłacalności, Orlen podczas prezentacji wyników fuzji uwzględniał przyszłe niepewne synergie o wartości ponad 10 mld zł. Prognozy te były błędne – dodał Marian Banaś.Szef NIK poinformował też, że w ramach transakcji spółki Orlen i Grupy Lotos zatrudniały zewnętrznych doradców prawnych, którym zapłacono łącznie ponad 200 mln zł.Czytaj więcej: Ćwierć miliarda na doradców. Nowy raport NIK obciąża Obajtka