Wątpliwa estetyka projektu. Jak informuje TVP Warszawa, władze Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej planują uhonorować Marię Kownacką – autorkę m.in. „Plastusiowego pamiętnika” – poprzez postawienie jej pomnika na Żoliborzu. Inicjatywa, choć nawiązująca do ważnej postaci literatury dziecięcej, wzbudza spore kontrowersje, głównie ze względów estetycznych. Pod postem WSM w mediach społecznościowych, prezentującym wizualizację planowanego monumentu, pojawiło się wiele krytycznych komentarzy. Niektórzy internauci określają projekt mianem „karykatury”, inni wyrażają nadzieję, że konserwator zabytków nie dopuści do realizacji tej inwestycji w dzielnicy.Maria Kownacka, znana przede wszystkim jako twórczyni postaci Plastusia i bociana Kajtka, przez niemal pół wieku była związana z warszawskim Żoliborzem. W jej dawnym mieszkaniu przy ul. Słowackiego mieści się dziś Muzeum Książki Dziecięcej i izba pamięci pisarki.Czytaj też: Domy w cenie espresso. Wśród zainteresowanych są PolacyJej więź z miejscem była tak silna, że prawa autorskie do swoich dzieł przekazała Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, w której domu mieszkała aż do śmierci w 1982 roku.W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” mieszkańcy zaznaczają, że decyzja władz WSM o upamiętnieniu Kownackiej została podjęta bez konsultacji – zarówno z członkami spółdzielni, jak i z rodziną pisarki. Co więcej, nie przeprowadzono otwartego konkursu na projekt pomnika. Zlecenie trafiło bezpośrednio do Tadeusza Biniewicza z Gostynina, znanego m.in. z realizacji rzeźb cmentarnych i własnej wersji słynnego Dawida autorstwa Michała Anioła.Według doniesień „Wyborczej”, planowana rzeźba miałaby stanąć przy budynku Społecznego Domu Kultury, w pobliżu teatru Komedia. Ponieważ teren należy do WSM, nie jest wymagane uzyskanie zgody władz miejskich – konieczna jest jednak akceptacja ze strony dzielnicy. Dodatkowo, sprawę komplikuje fakt, że zarówno SDK, jak i okoliczne budynki znajdują się w rejestrze zabytków. Oznacza to, że realizacja projektu wymaga również zgody konserwatora zabytków.Na pytania redakcji dotyczące m.in. pozwoleń na budowę monumentu, sekretariat WSM odpowiedział lakonicznie: obecnie trwa wybór pracowni projektowej, która będzie odpowiedzialna za dopełnienie wymaganych formalności.