System może powstać w rok. Nikt już niema wątpliwości, że Rosja stanowi obecnie największe zagrożenie dla Europy. Jednym z pomysłów jak się przed nią bronić – jest system wczesnego ostrzegania zbudowany z dronów na wschodniej flance NATO. „Rządy Finlandii, Litwy, Norwegii i Polski lobbowały wcześniej na rzecz budowy obejmującego cały kontynent muru przeciwdronowego z dofinansowaniem ze środków Unii Europejskiej, ale Bruksela odrzuciła tę propozycję w tym tygodniu, co otworzyło drogę do działań pod przewodnictwem Niemiec” – poinformował „The Telegraph”.W odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji nowy kanclerz Friedrich Merz podjął kroki w celu dozbrojenia Niemiec, uchwalając w zeszłym miesiącu historyczne reformy, które odblokowują fundusze na projekty obronne.Mur, zażywany też potocznie „węzłem dronów”, miałby składać się z setek, a nawet tysięcy, bezzałogowych statków powietrznych, które czuwałyby na granicy, pełniąc funkcję systemu wczesnego ostrzegania przed zagrożeniem ze strony Rosji.Technologia jest gotowaProjekt te miałby chronić przede wszystkim państwa bałtyckie, gdzie w wielu przypadkach ochrona granicy bywa utrudniona, choćby przez ukształtowanie terenu. Jedną z niemieckich firm, która jest gotowa podjąć się budowy muru dronów, jest bawarskie Quantum Systems. Jej przedstawiciele zapewniają, że mogą zbudować (przynajmniej) część dronów niezbędnych do projektu w ciągu zaledwie roku.Zobacz także: Rosja szykuje się do wojny z NATO. „W ciągu następnej dekady...”– Przy odpowiedniej koordynacji politycznej, pierwsza transza operacyjna, wykorzystująca istniejące, sprawdzone mechanizmy, mogłaby zostać wdrożona w ciągu roku. Technologia jest gotowa. Nadal potrzebna jest decyzyjność na szczeblu UE lub NATO – powiedział dyrektor ds. sprzedaży w Quantum Systems Martin Karkour.