To może być zaginiony Czech. W czwartek podczas prac przy porządkowaniu terenu po wrześniowej powodzi w okolicach Nowego Świętowa (opolskie), pod 60-centymetrową warstwą odłamów skalnych, znaleziono zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny. Śledczy podejrzewają, że może to być obywatel Czech. – Według informacji, jakie otrzymaliśmy ze strony czeskiej, w trakcie wrześniowej powodzi, w okolicach Lipovej Lazne woda zalała samochód, którym podróżowały cztery osoby. Jedna z nich uratowała się. Trzy osoby: dwóch mężczyzn i kobietę, uznano za zaginionych. Krótko po powodzi w okolicach Nowego Świętowa znaleziono zwłoki kobiety. My nikogo już nie poszukujemy, więc nie wykluczamy, że znaleziony wczoraj mężczyzna jest jednym z dwóch zaginionych Czechów – powiedział prok. Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Śledczy ustalają przyczyny śmierci i tożsamość mężczyzny. Wyniki postępowania zostaną przekazane stronie czeskiej w ramach wystawionego w tej sprawie Europejskiego Nakazu Dochodzeniowego. Czytaj także: Liczba ofiar śmiertelnych podczas powodzi. Nowe dane policji