Po trzech latach zamknięto negocjacje. Zakaz stosowania między innymi substancji rakotwórczych, toksycznych, uczulających oraz zapachowych w zabawkach dla najmłodszych dzieci, nowe obowiązki dla sprzedawców, w tym handlujących online i paszport cyfrowy dla wszystkich zabawek – to część zapisów nowych regulacji UE o bezpieczeństwie zabawek. Ambasadorowie państw członkowskich przy UE, pod przewodnictwem polskiej prezydencji, zamknęli w czwartek trwające ponad dwa lata i prowadzone przez trzy prezydencje, czyli hiszpańską, belgijską i węgierską, negocjacje nad nowymi przepisami. Regulacje mają zastąpić przestarzałą dyrektywę z 2009 roku. Zmienią też formę, bo dyrektywę zastąpi rozporządzenie, co oznacza, że nowe przepisy będą obowiązywały w takiej samej formie w każdym państwie UE i nie trzeba ich będzie dostosowywać do prawa krajowego. Aby osiągnięte w czwartek porozumienie mogło wejść w życie, musi ono zostać formalnie zatwierdzone przez Radę UE, czyli państwa członkowskie i Parlament Europejski.Czytaj także: Pomagali odnaleźć uprowadzone przez Rosję dzieci. USA obcięło im funduszePrzepisy najbardziej restrykcyjne na świecie. Ale to za mało Nowe rozporządzenie będzie dotyczyć zarówno zabawek wyprodukowanych w UE, jak i importowanych. Jak przekazały PAP źródła UE, chociaż dotychczasowe przepisy unijne w zakresie zabawek należały do jednych z najbardziej restrykcyjnych na świecie, to razem z rozwojem technologii nastąpiła konieczność ich zaktualizowania. Normy przekraczane kilkaset razy Przyjęte w czwartek porozumienie koncentruje się zwłaszcza na eliminacji zagrożeń jakie zabawki mogą stwarzać dla zdrowia dzieci. I tak, rozporządzenie rozszerza listę substancji rakotwórczych, mutagennych i toksycznych, w tym chemikalia zaburzających gospodarkę hormonalną, szkodliwych dla układu odpornościowego, nerwowego lub oddechowego. Testy przeprowadzone przez unijne organizacje konsumenckie zrzeszone w unijnej organizacji konsumentów BEUC niejednokrotnie wykazywały, że zabawki, zwłaszcza te sprowadzane z Chin, nawet o kilkaset razy przekraczały dopuszczalne normy zawartości niebezpiecznych substancji. Tanie plastikowe zabawki zawierały ftalany niebezpieczne dla gospodarki hormonalnej dzieci.Czytaj także: Odrażający proceder. Wykorzystali własne dzieci do pornografiiTe substancje zostaną zakazane W ramach rozporządzenia zakazane zostanie stosowanie w zabawkach substancji uczulających, w tym powodujących uczulenia skóry i wywołujących poważne reakcje alergiczne lub zapalenia skóry, a także zabawek poddanych działaniu produktów biobójczych, w tym owadobójczych. Tu z regulacji wyłączone zostaną tylko te zabawki, które są przeznaczone do przechowywania na zewnątrz. Zakazane zostaną też substancje zapachowe w zabawkach dla dzieci poniżej trzeciego roku życia i ograniczone stosowanie konserwantów; mowa tu o substancjach, które mają zapobiec lub powstrzymać rozkład materiałów stosowanych do produkcji niektórych zabawek. Cyfrowy paszport produktu Nowe regulacje mają także poprawić kontrolę nad zabawkami trafiającymi na unijny rynek spoza UE. Wszystkie zabawki (także rodzimej produkcji) wyposażone zostaną w paszport produktu. Dokument będzie zawierał szczegółowe informacje dotyczące bezpieczeństwa danej zabawki i będzie mógł być skanowany przez organy kontroli granicznej przy użyciu nowego systemu informatycznego. W ramach upraszczania regulacji, cyfrowy paszport produktu zastąpi wszystkie dotychczasowe certyfikacje zgodności UE. Zdarza się, że importowane spoza UE zabawki, zwłaszcza pochodzące z Azji, nie spełniają unijnych standardów bezpieczeństwa. Testy przeprowadzone przez organizacje konsumentów ujawniły zabawki z Chin posiadające elementy, które dziecko może łatwo połknąć i którymi mogło się zadławić. Bywa też, że dokumentacja dotycząca danej zabawki jest niezgodna z rzeczywistością.Czytaj także: Chińskie „walki psów” w kosmosie. Ćwiczą warianty wojny na orbicie Obowiązki dla producentów, dystrybutorów i sprzedawców Żeby tego uniknąć, przepisy nałożą surowsze obowiązki na producentów, dystrybutorów i sprzedawców zabawek, w tym internetowe platformy e-handlowe, którzy będą musieli zapewnić, że trafiające na unijny rynek zabawki są zgodne z przepisami UE. Między prawodawcami nadal toczyć będą się negocjacje odnośnie zwiększenia bezpieczeństwa zabawek łączonych z internetem, czyli zabawek interaktywnych lub wykorzystujących technologię sztucznej inteligencji, które mogą wchodzić w interakcję z dzieckiem, ale również mogą zostać łatwo zhakowane i posłużyć np. do podsłuchiwania dziecka lub przekazywania mu niepożądanych treści – przekazały PAP źródła unijne. Negocjatorzy chcą, żeby już na etapie projektowania tego typu zabawek producent przeprowadzał ocenę ich bezpieczeństwa.Czytaj także: Awatar „zeznawał” w Nowym Jorku. „Sąd był naprawdę zdenerwowany”Długoterminowe skutki wprowadzenia regulacji Długoterminowe skutki wprowadzenia regulacji dotyczących bezpieczeństwa zabawek mogą być szerokie i różnorodne, zarówno pozytywne, jak i wyzwań, które mogą się pojawić. W kontekście zaufania konsumentów, rynku zabawek w Europie i konkurencyjności warto przyjrzeć się kilku kluczowym aspektom: 1. Zwiększone zaufanie konsumentów Wprowadzenie surowszych regulacji dotyczących bezpieczeństwa zabawek, szczególnie w odniesieniu do substancji rakotwórczych, toksycznych, uczulających i zapachowych, może znacznie zwiększyć zaufanie konsumentów do rynku zabawek. Rodzice, którzy mogą być zaniepokojeni bezpieczeństwem produktów, będą mieli większą pewność, że zabawki przeznaczone dla najmłodszych dzieci są zgodne z rygorystycznymi normami i nie stanowią zagrożenia zdrowotnego. • Bezpieczeństwo jako priorytet: Zgodność z regulacjami może stanowić podstawowy punkt sprzedaży dla producentów i sprzedawców, którzy będą mogli podkreślać, że ich produkty są testowane i spełniają wymogi bezpieczeństwa. Tego rodzaju komunikacja może budować lojalność konsumentów i przyciągać świadomych rodziców.• Zmniejszenie niepewności: W długim okresie rodzice i opiekunowie będą bardziej skłonni do zakupu zabawek produkowanych w Europie, mając świadomość, że są one testowane pod kątem szkodliwych substancji. Może to także zwiększyć popyt na zabawki zgodne z regulacjami, co skłoni producentów do jeszcze dokładniejszego przestrzegania przepisów.2. Przemiany na rynku zabawek w Europie Zmiany w przepisach będą miały wpływ na rynek zabawek w Europie, zarówno na poziomie producentów, jak i sprzedawców. Te zmiany mogą prowadzić do kilku ważnych trendów: • Wzrost kosztów produkcji: Surowsze normy bezpieczeństwa będą wymagały dodatkowych inwestycji w badania, testowanie i certyfikację produktów. Dla niektórych producentów może to oznaczać wyższe koszty produkcji, zwłaszcza dla małych firm, które mogą mieć trudności z dostosowaniem się do nowych wymogów. Większe koszty mogą się przełożyć na wyższe ceny zabawek, co może wpłynąć na zachowania konsumentów. • Innowacje w materiałach i technologii: Z drugiej strony, regulacje mogą stymulować innowacje, ponieważ producenci będą zmuszeni poszukiwać nowych, bezpiecznych materiałów i technologii produkcji, które spełnią wymagania. Na rynku mogą pojawić się bardziej ekologiczne, nietoksyczne i bezpieczne zabawki, co może być korzystne zarówno dla konsumentów, jak i dla producentów, którzy będą mogli zaoferować bardziej zaawansowane technologicznie produkty.Czytaj także: Dostawca internetu z zarzutami UOKiK. „Nie zostawiamy tego bez reakcji”3. Konkurencyjność i zmiany w strukturze rynku Wprowadzenie nowych regulacji będzie miało także wpływ na konkurencyjność, zwłaszcza na rynku zabawek, w którym działają zarówno wielkie międzynarodowe marki, jak i małe, lokalne firmy. • Zwiększenie barier wejścia na rynek: Dla nowych graczy, którzy chcieliby wejść na rynek zabawek w Europie, nowe przepisy stanowią dodatkową barierę wejścia, szczególnie jeśli chodzi o koszty związane z testowaniem i certyfikacją produktów. To może sprzyjać większym, bardziej ustabilizowanym firmom, które mają zasoby na dostosowanie się do regulacji i zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa. • Zróżnicowanie ofert: Firmy, które skutecznie zaadoptują nowe standardy, będą mogły wyróżnić się na tle konkurencji. Małe firmy mogą postawić na niszowe, innowacyjne produkty, które wyróżniają się bezpiecznymi, ekologicznymi materiałami, podczas gdy większe firmy mogą skoncentrować się na masowej produkcji zabawek, które spełniają normy UE. • Zwiększenie presji na małych sprzedawców: Dla małych sklepów internetowych i sprzedawców online, nowe regulacje będą wymagały dostosowania swoich procesów sprzedaży i weryfikacji zgodności produktów. Mniejsze podmioty mogą napotkać trudności związane z utrzymaniem konkurencyjnych cen, co może sprawić, że część z nich zdecyduje się na wycofanie z rynku.Czytaj także: Gotówką czy kartą? Gdzie i jak płacą Polacy