Brak umowy z NFZ. Rezonans magnetyczny w szpitalu w Pionkach miał pomóc w diagnozowaniu schorzeń pacjentów placówki. Od prawie roku jest gotowy do pracy, ale do tej pory nikt z niego nie skorzystał. – Od 21 maja 2024 roku to urządzenie jest cały czas w stanie podtrzymania, podłączone do instalacji elektrycznej. Niestety, nie można z niego korzystać, ponieważ nie ma kontraktu z NFZ – poinformował rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Radomiu Marcin Genca.Maszyna jest odpowiednio wyposażona, aby pomagać w diagnostyce wielu schorzeń. W gotowości jest cały czas 9-osobowa, wykwalifikowana kadra. Pacjenci pytają o możliwość badania ale w poczekalni stoją puste krzesła. – Jest to aparat wysokopolowy, który posiada wszystkie cewki do badań ośrodkowego układu nerwowego, badań stawów, miednicy, jamy brzusznej – tłumaczyła Monika Mazur, kierowniczka zespołu elektroradiologów Szpitala Powiatowego w Pionkach.Zmarnowany potencjałDziennie w pracowni można by przebadać nawet 40 pacjentów. Diagnostyka z wykorzystaniem takiego urządzenia jest niezwykle pomocna w doborze odpowiedniej, a co za tym idzie, skuteczniejszej terapii wielu schorzeń. – Wykrywa zmiany chorobowe na bardzo wczesnym etapie, co ma wpływ na szybkie podjęcie leczenia i życie pacjenta – mówiła pielęgniarka naczelna Szpitala Powiatowego w Pionkach Danuta Łukasiewicz.Pomimo obecności w bliskiej okolicy tak nowoczesnego i pomocnego urządzenia, pacjenci na badania muszą jeździć do innych miast. – Często w rezonansie badają się seniorzy, są to pacjenci, którzy nie są mobilni, którzy maja problem z dojechaniem, więc mamy placówkę na miejscu, z której nie możemy korzystać i czekamy – mówiła jedna z osób pracujących w szpitalu.NFZ odmawia kontraktuSzpital spełnia wszelkie wymogi, ale już 11 razy spotkał się z odmową podpisania kontraktu. – Ze względu na skomplikowaną sytuację finansową funduszu, decyzja dotycząca zawarcia umowy na badania rezonansu magnetycznego dla pacjentów ambulatoryjnych musiała zostać przesunięta w czasie, dążymy do tego, aby kontrakt został zawarty w roku bieżącym – wyjaśnił Piotr Kalinowski z zespołu komunikacji społecznej i promocji NFZ w Warszawie.Rezonans warty 5 milionów złotych szpital pozyskał za darmo z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Dwa miliony kosztowała adaptacja pomieszczeń, kolejnych kilkanaście tysięcy złotych trzeba wydać miesięcznie na prąd. – Oprócz tego dodatkowym kosztem dla szpitali jest konieczność wożenia pacjentów na badanie rezonansem w uzasadnionych przypadkach medycznych, to rocznie kosztuje podatników około 3,5 miliona złotych – mówił Marcin Genca.Inni pacjenci potrzebujący takich badań pomocy szukają najczęściej w radomskich placówkach, a najbliższe terminy są w czerwcu. Pozostają jeszcze szybkie, ale płatne badania, jednak to wydatek od 480 do 1600 złotych.