Wynalazek już po testach. Prowadzenie inspekcji, napraw i modernizacji satelitów bezpośrednio na orbicie umożliwi robotyczne ramię TITAN. To konstrukcja warszawskiej firmy PIAP Space, opracowana w projekcie Europejskiej Agencji Kosmicznej. Model inżynieryjny ramienia przeszedł już testy w środowisku symulującym warunki orbitalne. Wokół Ziemi krąży dziś kilkanaście tysięcy aktywnych i nieaktywnych obiektów, a liczba ta rośnie z każdym rokiem. W tej gęstniejącej przestrzeni coraz łatwiej o kolizje i awarie. Dlatego rozwój automatycznych technologii inspekcyjnych i serwisowych na orbicie jest dziś jednym z priorytetów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i całego sektora kosmicznego – przekazała w komunikacie firma.Dotychczas, gdy wart miliony euro satelita przestawał działać, trzeba było go deorbitować i zastąpić innym kosztownym orbiterem. Teraz firma PIAP Space, spółka-córka Łukasiewicz – Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów, ogłosiła zakończenie budowy i testów modelu narzędzia TITAN.„Dzięki ramieniu robotycznemu TITAN (...) możliwe stanie się prowadzenie inspekcji, napraw i modernizacji satelitów bezpośrednio na orbicie. (...) Projekt, realizowany w ramach kontraktu ESA o wartości 2,6 mln euro (...), przeszedł pełen zestaw testów w środowisku symulującym realne warunki orbitalne. Technologia jest teraz gotowa do kolejnego kroku – integracji w ramach misji serwisowych w przestrzeni kosmicznej” – napisano w komunikacie.Satelita serwisowyJak wyjaśniono, TITAN może zostać zainstalowany na satelicie serwisowym, który będzie w stanie między innymi przeprowadzać inspekcję, uchwycić innego satelitę albo wymienić jego części. Ramię ma zasięg do 2 metrów i jest wyjątkowo precyzyjne – ma dokładność pozycjonowania na poziomie 0,5 mm i orientacji 0,1 stopnia.Poza tym TITAN może być wyposażony w różne końcówki, chwytaki i manipulatory dostosowane do specyfiki misji. Urządzenie można wykorzystywać między innymi do przechwytywania satelitów, napraw lub tankowania.„TITAN to najbardziej zaawansowany manipulator robotyczny opracowany w Polsce, a prawdopodobnie także jeden z najnowocześniejszych tego typu w Europie. Zaprojektowaliśmy go tak, by był nie tylko precyzyjny, ale też uniwersalny. Dzięki modularnej architekturze może zostać przeskalowany do różnych zastosowań – zarówno orbitalnych, jak i eksploracyjnych” – powiedział cytowany w komunikacie kierownik Sekcji Mechatroniki w PIAP Space Paweł Paśko.Misje planetarne„Co więcej, odpowiednie uszczelnienia konstrukcji pozwolą przystosować go także do pracy w środowiskach pełnych pyłu – jak pokryta regolitem powierzchnia Księżyca – co otwiera drogę do jego wykorzystania w planetarnych misjach eksploracyjnych” – dodał Paśko.Prace nad konstrukcją TITAN trwają między innymi w ramach projektu IOSHEX (In Orbit Servicing HEXagonal module – orbitalny heksagonalny moduł serwisowy), realizowanego przez firmę SAB Aerospace wspólnie z ESA. Projekt zakłada, że polskie ramię robotyczne lub jego warianty będą montować i demontować zużyte części satelitów oraz przekazywać je do statku Space Rider ؘ– bezzałogowego systemu transportu kosmicznego wielokrotnego użytku. Moduł IOSHEX pozostanie na orbicie jako stacja serwisowa, a Space Rider będzie transportował nowe części z Ziemi i zabierał zużyte z powrotem do recyklingu.Pierwsze systemy takie jak TITAN mogą być wykorzystywane w przestrzeni kosmicznej jeszcze w tej dekadzie.Czytaj więcej: Przypomina spory blok. Tak wygląda asteroida, która mogła trafić w Ziemię