Opuścił prokurarurę. Szymon Z., były lekkoatleta i złoty medalista olimpijski, spędził dwie noce w policyjnym areszcie. Został zatrzymany po zgłoszeniu awantury domowej, do którego doszło pod wpływem alkoholu. Policję wezwała jego żona. – Po przesłuchaniu prokurator zwolnił podejrzanego – poinformował TVP.Info prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór, 7 kwietnia. Według relacji kobiety, sportowiec miał wszcząć awanturę oraz grozić jej, będąc pod wpływem alkoholu. Po przybyciu na miejsce policja stwierdziła, że mężczyzna jest w stanie silnego upojenia.We wtorek około godziny 9, Z. został doprowadzony do prokuratury w kajdankach, co stanowi standardowy element procedury zatrzymań – ze względów bezpieczeństwa, ręce zatrzymanego były skute z tyłu.– Usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego nad żoną oraz kierowanie gróźb karalnych wobec kobiety. Został przesłuchany, złożył wyjaśnienia, nie przyznaje się do tych dwóch przestępstw – poinformował portal TVP.Info rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Czytaj również: Pięściarce zabrano na lotnisku rękawice. Obsługa uznała je za zbyt groźne