Nie płacisz, gorsza terapia. Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec będzie badać sprawę, czy leczenie raka trzustki w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA było związane z wpłacaniem przez chorych darowizn na działającą przy szpitalu fundację. W poniedziałek Rynek Zdrowia i Wirtualna Polska opublikowały wyniki dziennikarskiego śledztwa, z którego wynika, że chorzy na raka trzustki, aby otrzymać nowoczesne leczenie w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA, musieli wpłacać po kilkadziesiąt tysięcy złotych w ramach darowizn na działającą przy szpitalu fundację.Nie płacisz, gorsza terapiaPacjenci, którzy nie wpłacili darowizny, mieli być najczęściej operowani w klasyczny sposób, dający gorsze efekty terapii. Taka praktyka miała trwać od co najmniej 2022 r. do 2024 r.Rzecznik Praw Pacjenta ocenił we wtorek, że sytuacja opisana przez dziennikarzy jest niedopuszczalna. We wpisie na portalu X podkreślił, że o doborze metody leczenia powinny bowiem decydować wyłącznie kryteria medyczne, a nie pozamedyczne, w tym związane z organizacją świadczeń. Czytaj także: Zmarł przed sklepem. Nikt nie udzielił mu pomocy przez 20 minutPoinformował, że w związku z tym RPP podjął decyzję o wszczęciu postępowania w sprawie możliwego naruszenia zbiorowych praw pacjentów. Zaznaczył, że sprawa będzie szczegółowo kontrolowana i analizowana.Będzie kontrola szpitalaRzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował w poniedziałek, że udostępniony przez dziennikarzy materiał dźwiękowy z 2023 r. został przekazany CBA. Zaznaczył, że decyzją MSWiA do szpitala zostanie skierowana kontrola.Rynek Zdrowia i Wirtualna Polska zwróciły uwagę, że fundacja przy Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie nie podlega szpitalowi. Powstała, aby wspierać szpital finansowo. W artykule zwrócono uwagę, że NFZ finansuje operacje na trzustce klasyczną metodą, natomiast operacja przy wykorzystaniu robota jest droższa, a zgodnie z prawem różnicę pokrywa szpital.