Cłami objęte samochody i części samochodowe. Radzę innym krajom, by wzięły głęboki oddech i nie odpowiadały od razu na nowe cła, bo właśnie tak dojdzie do eskalacji i pełnoskalowej wojny handlowej – ostrzegł sekretarz skarbu USA Scott Bessent. Przekonywał przy tym, że obliczone stawki ceł dla krajów są mocno uzasadnione w danych, wbrew twierdzeniom ekspertów. Lista części samochodowych obejmuje obecnie silniki, skrzynie biegów, układy napędowe i komponenty elektryczne, a także przewody hamulcowe.W zawiadomieniu stwierdzono, że w przypadku pojazdów kwalifikujących się zgodnie z regułami pochodzenia zawartymi w umowie USA-Meksyk-Kanada importerzy mogą zapłacić 25 proc. cła tylko za zawartość zamówienia spoza USA.Według analizy think-tanku Anderson Economic Group (AEG) wprowadzenie ceł zwiększy cenę zagranicznych samochodów na amerykańskim rynku, nawet o 20 tysięcy dolarów.Zobacz także: „Nie obchodzi mnie to”. Trump ma nadzieję, że ceny samochodów wzrosną„Cła wzajemne”Trump zapowiedział, że wprowadzi „cła wzajemne” na towary importowane z niemal wszystkich państw świata. Zdaniem ekonomistów może to doprowadzić do recesji w gospodarce i przerzucenia wyższych kosztów importu na ostatecznych odbiorców – konsumentów.Z analizy Yale Budget Lab (Laboratorium Budżetowe w Yale) wynika, że cła dotknęłyby silniej gospodarstwa domowe o niższych dochodach: ich rozporządzalny budżet domowy mógłby spaść nawet o 5,5 proc., podczas gdy w najmajętniejszych gospodarstwach skurczyłby się o 1,9 proc. Ceny żywności wzrosłyby średnio o około 3,7 proc. – wynika z opublikowanej przez tygodnik „Newsweek” analizy.Ekonomista Ernie Tedeschi z Yale uważa, że choć po wprowadzeniu szerokich ceł zwiększyłyby się wpływy do budżetu, to w bieżącym roku wzrost gospodarczy skurczyłby się o około połowę.CNN przypomniał, że ponad 25 proc. Amerykanów żyje „od pierwszego do pierwszego”.Zobacz też: Cła Trumpa od środy, ale nie wiadomo jakie. „Dzień wyzwolenia Ameryki”„Złoty wiek”Trump stwierdził, że USA i jego podatnicy byli „okradani przez 50 lat”– To więcej się nie będzie działo. Podpiszę dzisiaj wzajemne cła na kraje na całym świecie – powiedział. Amerykański prezydent mówił, że „to jest jeden z najważniejszych dni w amerykańskiej historii”. – To deklaracja naszej gospodarczej niepodległości – wskazał. ,– Ruszymy z kopyta, otworzymy rynki zagraniczne i przełamiemy bariery handlowe. To będzie oznaczać niższe ceny dla konsumenta – zapewnił, dodając, że „to będzie złoty wiek Ameryki, który właśnie wraca”.Trump oskarżył inne państwa o kradzież „wartości intelektualnej”, „nakładanie nadmiernego VAT-u” i „przyjmowanie złych regulacji. – Z punktu widzenia handlu, niektórzy przyjaciele byli gorsi niż wrogowie – stwierdził.