„Nieprawdopodobna energia”. Zmiana planów w sprawie „marszu patriotów”. Rafał Trzaskowski i premier Donald Tusk postanowili zmienić datę imprezy. Teraz marsz odbędzie się 25 maja. Jak podkreślił Trzaskowski, spotkanie powinno się odbyć między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich – tak, aby jednoczyć „wszystkie siły demokratyczne”. Pod koniec marca premier Donald Tusk zapraszał na „wielki majowy marsz patriotów”, który miał odbyć się w niedzielę, 11 maja. „Najlepszą odpowiedzią na kwietniowy marsz PiS będzie wielki majowy marsz patriotów. Bo ten maj zdecyduje o tym, czy Polska będzie silna i bezpieczna, czy osamotniona i słaba. Jesteśmy umówieni? Niedziela, 11 maja, Warszawa, w samo południe. Dajcie znać, czy będziecie!” – napisał polityk na platformie X.„Nieprawdopodobna energia” na marszachKandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta pochwalił pomysł. Rafał Trzaskowski podkreślił, że „to jest bardzo dobra tradycja”. – Pamiętacie państwo tę nieprawdopodobną energię, podczas tych marszów, które były organizowane przed wyborami w 2023 r.? Bardzo się cieszę z takiej inicjatywy – zaznaczył. Dodał jednak, że rozmawiał na ten temat z premierem Donaldem Tuskiem i wspólnie ustalili nową datę marszu – 25 maja.– Jestem absolutnie przekonany o tym, że dobrze byłoby, gdyby ten marsz odbył się między pierwszą a drugą turą, bo to ma być marsz, który będzie wszystkie siły demokratyczne łączył – powiedział Trzaskowski. – Wszyscy powinniśmy razem iść w tym marszu, żeby zademonstrować nasze przywiązanie do demokracji i wsparcie dla tego kandydata strony demokratycznej, który znajdzie się w drugiej turze – dodał.„Wszyscy razem!”Dopytywany, czy liderzy pozostałych ugrupowań wchodzących w skład koalicji rządzącej potwierdzili swoją obecność, Trzaskowski podkreślił, że wsłuchuje się w głosy swoich koalicjantów, dlatego partia podjęła decyzję o zmianie daty. – Przed pierwszą turą mamy bardzo wielu kandydatów i kandydatek po stronie demokratycznej, w związku z tym, żeby mieć pewność, że będziemy naprawdę razem, żeby mieć pewność, że łatwiej będzie moim koleżankom i kolegom z innych partii zaakceptować to zaproszenie, zmiana daty na datę 25 maja – tłumaczył prezydent stolicy.Czytaj też: Donald Tusk reaguje na marsz PiS. „Jesteśmy umówieni?”Trzaskowski przyznał, zarówno jemu, jak i premierowi zależy, „żeby nie było tutaj żadnego wrażenia, że chcemy ze sobą na tym marszu konkurować, tylko że po prostu wspieramy kandydata demokratycznego”.Zmianę daty zapowiedział również w serwisie X premier. „Uwaga! Zmiana! Wielki Marsz Patriotów odbędzie się 25 maja, przed 2 turą wyborów, zgodnie z trafną rekomendacją prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Pozwoli to na pełną mobilizację demokratycznych patriotów. Wszyscy razem! A więc: niedziela, 25 maja, Warszawa, w samo południe” – napisał Tusk.Wcześniejsza zapowiedź premiera padła po tym, jak prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał „wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego, czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha”. Ten marsz ma się odbyć 12 kwietnia o godz. 12 w Warszawie.Czytaj też: Prezes PiS wzywa na marsz patriotów. W planach bicie rekordu