Chichot historii. Jeszcze miesiąc temu słowacki premier głośno wychwalał Donalda Trumpa, twierdząc, że amerykański prezydent robi wielką przysługę Europie. Teraz narzeka na amerykańskie cła na samochody, na których oprócz Niemiec głównie ucierpi Słowacja. Wtedy wbijał w UE szpile, teraz chce odwetu na USA. Premier Robert Fico jest zdania, że amerykańskie cła na samochody mogą znacząco zaszkodzić fabrykom na Słowacji. W opublikowanym w piątek wieczorem nagraniu wideo wymienił fabryki Volkswagena i Jaguara, Land Rovera. Cła USA na EuropęFico powiedział, że jest w kontakcie z Komisją Europejską, a Bruksela musi znaleźć wspólne rozwiązanie mające na celu ochronę przemysłu samochodowego w Europie. Stwierdził, że znalezienie wystarczających środków finansowych na zbrojenia i na ratowanie europejskich firm motoryzacyjnych, nie będzie możliwe. „Duzi chłopcy będą musieli wybrać, co poświęcą” – ocenił Fico i zapowiedział spotkanie z producentami samochodów, które przygotuje najlepsze warianty postępowania.Słowacki premier zwrócił uwagę na istniejącą w jego kraju koncentrację produkcji samochodów. Wymienił fabryki w Bratysławie, Nitrze, Tarnawie, Żylinie i realizowaną nową inwestycję Volvo w Koszycach. „Jeżeli zsumujemy liczbę samochodów wyprodukowanych na Słowacji na jednego obywatela, to jesteśmy światową czołówką, ze wszystkimi konsekwencjami, które to może przynieść” – uznał. Powiedział, że UE musi zareagować krokami odwetowymi, aby zadbać o „kręgosłup” europejskiego przemysłu.Zobacz też: Rachunek za pomoc USA do poprawki. Amerykanie żądają wszystkiego i odsetekPrezydent USA Donald Trump ogłosił w środę, że 2 kwietnia nałoży 25-proc. cło na wszystkie samochody i lekkie ciężarówki importowane z zagranicy. Dotychczasowa stawka wynosiła 2,5 proc. Wśród krajów członkowskich UE największymi eksporterami aut do USA są Niemcy, a w dalszej kolejności Słowacja, Włochy i Szwecja.Chichot historiiTo wymowne, zważając na poglądy słowackiego premiera. Dał się już poznać jako sympatyk Rosji, a wyczuwając zmianę wiatru w USA, zaczął głośno wyrażać poparcie dla ruchu MAGA (z angielskiego „uczyńmy Amerykę wielką ponownie”), którym Trump wygrał wybory.Pod koniec lutego w czasie wizyty w Waszyngtonie Robert Fico wygłosił płomienne przemówienie w trakcie corocznej imprezy amerykańskich konserwatystów (Conservative Political Action Conference), w którym wychwalał Donalda Trumpa.– Wasz prezydent wyświadcza Europie wielką przysługę. […] Energia i determinacja, z jaką prezydent Donald Trump zaangażował się w proces pokojowy w Ukrainie, jest godna podziwu. On niesie prawdę i - mamy nadzieję – pokój z powrotem do Europy – mówił Fico.– Mój dobry przyjaciel Viktor Orbán narzekał ostatnio, oczywiście z uśmiechem na twarzy, że od lat próbuje obnażyć Unię Europejską. A potem pojawia Donald Trump i udaje mu się to zrobić w ciągu kilku dni – dodał.