40 turystów na pokładzie. Co najmniej sześć osób zginęło, a dziewięć zostało rannych w wyniku zatonięcia turystycznego statku u wybrzeży egipskiej Hurghady – podało BBC, powołując się na lokalne źródła. Poszkodowani, w tym cztery osoby w stanie krytycznym, zostali przewiezieni do szpitali. Z ustaleń stacji wynika, że turystyczny okręt podwodny zatonął w czwartek rano, w pobliżu portu, u wybrzeży egipskiego miasta Hurghada na Morzu Czerwonym. Miejsce to jest popularnym kurortem, tłumnie odwiedzanym przez turystów. Jak poinformowały BBC lokalne źródła, według szacunków na pokładzie było około 45 turystów. Prawdopodobnie zginęło sześć osób, a dziewięć zostało rannych. Dwadzieścia dziewięć osób zostało uratowanych. Poszkodowani zostali przewiezieni do pobliskich szpitali. Czworo z nich jest w stanie krytycznym.Ambasada rosyjska w Egipcie potwierdziła, że wszyscy turyści na pokładzie byli obywatelami Rosji. W poście na Facebooku napisano, że na statku znajdowało się 45 pasażerów, w tym dzieci.Do zdarzenia doszło około godziny 10 czasu lokalnego, w odległości około 1 km od brzegu. Okręt podwodny nazywał się „Sindbad”.Kolejna tragedia w kurorcieTo nie pierwszy incydent z udziałem statków turystycznych w Hurghadzie. W listopadzie zatonął turystyczny statek o nazwie Sea Story. 11 osób zginęło lub zostało uznanych za zaginione, 35 udało się uratować. Wówczas władze Egiptu przypisały katastrofę ogromnej fali o wysokości nawet 4 metrów. Brytyjscy śledczy poinformowali, że w ciągu ostatnich pięciu lat w tym rejonie doszło do 16 incydentów z udziałem statków typu „liveaboard”. Wiele wypadków kończyło się śmiercią turystów.Czytaj dalej: Impreza Polaków w samolocie do Egiptu. „Będą wracać na własną rękę”