„Dzisiaj zdecydowałem”. Tuż przed wylotem do Rzymu prezydent Andrzej Duda poinformował, że podpisał ustawę w sprawie ograniczenia prawa do azylu. Zaznaczył, że ustawa pomoże rządowi ograniczyć migrację do Polski. Informację o przygotowywanym przez MSWiA rozporządzeniu Rady Ministrów ws. czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej opublikowano w środę w wykazie prac legislacyjnych rządu.Tego samego dnia premier Donald Tusk przekazał na platformie X, że „jeszcze dziś wieczorem rząd przyjmie rozporządzenie zawieszające prawo do składania wniosków o azyl”. „Tak jak zapowiadałem – bez chwili zwłoki” – podkreślił.Decyzja prezydenta– Zdecydowałem dzisiaj o tym, że tzw. ustawa azylowa wejdzie w życie. Podpisałem tę ustawę i uważam, że jest ona potrzebna dla umacniania bezpieczeństwa naszych granic, bezpieczeństwa Polaków – oświadczył w środę prezydent Andrzej Duda.Dodał, że dzięki tej ustawie rząd będzie mógł wprowadzić instrumenty ograniczające migrację do Polski oraz ubieganie się u nas o azyl. Nie powstrzymał się jednak od uszczypliwości wobec premiera.– Przypomnę, że kontestował obronę wschodniej granicy, kontestował kiedyś budowę zapory na tej granicy. Dzisiaj jest wielkim jej rzecznikiem. Jak widać punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia, ale najważniejsze jest to, żeby bronić polskiej granicy – powiedział. Podkreślił też, że należy bronić również dobrego imienia polskich służb, które chronią granicę.– Jeszcze raz apeluję do pana premiera, żeby zwrócił uwagę i przypomniał swoim partyjnym koleżankom, co na temat Polskiej Straży Granicznej, polskich funkcjonariuszy mówili jeszcze kilka lat temu. Mam nadzieję, że nigdy więcej, nigdy taka sytuacja się już nie powtórzy, aby ktokolwiek na polskiej scenie politycznej ośmielił się w tak bezczelny sposób wypowiadać na temat ludzi, którzy pełnią służbę, chroniąc naszego bezpieczeństwa, chroniąc bezpieczeństwa naszego państwa – grzmiał prezydent.Czytaj także: Kobiety idą w kamasze – i to wkrótce. Rząd przyspieszył pobór do wojskaTusk pogania DudęWe wtorek Donald Tusk przypomniał, że cały czas czeka na podpis prezydenta pod ustawą azylową. – Każdego dnia nasi funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji, żołnierze narażają swoje życie i zdrowie, chroniąc granice przed nielegalnymi próbami jej przekroczeń – powiedział. Dodał, że nowe przepisy natychmiast poprawiłyby sytuację na granicy z Białorusią. Szef rządu zwrócił się do prezydenta, by „nie marnować ani godziny”.Parlament 13 marca zakończył prace nad nowelizacją ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski. Zakłada ona możliwość wprowadzenia czasowego, terytorialnego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej. Będzie ono mogło zostać wprowadzone rozporządzeniem rządu na wniosek szefa MSWiA. Zgodnie z nowelą, ograniczenie będzie miało charakter czasowy, a jednorazowo okres jego obowiązywania nie będzie mógł przekroczyć 60 dni. Okres ten będzie mógł być przedłużony na czas oznaczony.