Niektóre zwyczaje mamy podobne Wielkanoc już za trzy tygodnie. W tym roku święta będziemy obchodzili razem z Ukraińcami, którzy uciekli do Polski po napaści Rosji na ich kraj. Czym się różnią święta polskie od ukraińskich? – Koszyczki święcimy w nocy z soboty na niedzielę. Idziemy wtedy do cerkwi na mszę, która zaczyna się o 22.00 i trwa do rana – mówi portalowi TVP.Info Lena Nowosadow, Ukrainka, która mieszka od kilku lat w Polsce. Wielkanoc jest świętem ruchomym, więc każdego roku obchodzimy ją w innym terminie, ale zawsze w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. To oznacza, że święto najwcześniej może wypaść 22 marca, a najpóźniej 25 kwietnia. W tym roku niedziela wielkanocna wypada 20 kwietnia, co oznacza, że w poniedziałek 26 kwietnia nie idziemy do pracy. W święta wielkanocne obchodzimy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Święto ma swój początek w żydowskich obrzędach Paschy, obchodzonych na pamiątkę wyjścia z niewoli egipskiej pod wodzą Mojżesza.Kiedy Kościół oddzielił się od Synagogi, święto obchodzono przez trzy dni, które poprzedzał czterdziestodniowy post. Uroczystości zaczynały się w sobotę po zapadnięciu zmroku, a w niedzielę świętowano Zmartwychwstanie Chrystusa jako zwycięstwo nad grzechem i śmiercią.W Kościele rzymskokatolickim tydzień poprzedzający Wielkanoc nazywany jest Wielkim Tygodniem, a jego ostatnie dni to Triduum Paschalne, w skład którego wchodzi Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota i Niedziela Zmartwychwstania.Niedziela Palmowa. Święcenie palmWielki Tydzień, upamiętniający ostatnie dni życia Jezusa, rozpoczyna się Niedzielą Palmową, na pamiątkę przybycia Jezusa do Jerozolimy. Tego dnia zanosimy do kościoła palmy, które symbolizują początek nowego życia. Poświęcone palmy mają chronić nas przed nieszczęściem.Wielki Czwartek. Wielkanoc 2025W Wielki Czwartek obchodzimy Ostatnią Wieczerzę Jezusa z apostołami, czyli ostatnią Paschę, jaką spożył. Jest to święto wszystkich księży, ponieważ tego dnia Jezus ustanowił sakrament kapłaństwa. W kościołach odbywa się obrzęd obmycia nóg dwunastu osobom, czyli tzw. „mandatum”. Gest ten symbolizuje postawę pokory kapłanów, ich służbę i miłość do ludzi. Jezus umył nogi dwunastu apostołom, więc tradycyjnie w obrzędzie kościelnym uczestniczy dwunastu mężczyzn. Coraz częściej jednak biorą w nim udział kobiety, ponieważ dopuszczono taką możliwość dekretem z 2016 roku, wydanym z inicjatywy papieża Franciszka. Papież w Wielki Czwartek tradycyjnie obmywa nogi ubogim lub więźniom.W ten dzień nie obowiązuje ścisły post, więc nie musimy powstrzymywać się od jedzenia mięsa.Wielki Piątek. Kogo obowiązuje post?W Wielki Piątek w kościołach odprawiane są nabożeństwa Drogi Krzyżowej i obowiązuje ścisły post. Wierni powinni powstrzymać się od jedzenia mięsa i ograniczyć posiłki. Można jeść produkty odzwierzęce, takie jak jajka czy nabiał, a także ryby i owoce morza.Post dotyczy katolików od 18. do 60. roku życia. Zwolnieni z niego są przewlekle chorzy i osoby, które ze względów zdrowotnych nie mogą pościć.Wielka Sobota. Co wkładamy do święconki?Dla katolików to dzień oczekiwania na przyjście Chrystusa. Tego dnia tradycyjnie przy grobach, kore stawia się w kościołach, czuwają ministranci, harcerze, czasem strażacy. Księża błogosławią pokarmy na stół wielkanocny, nazywane święconkami.Produkty, które wkładamy do święconki, mają swoją symbolikę. To najczęściej baranek z cukru lub masła, który jest znakiem zmartwychwstania Jezusa. Nie może też zabraknąć jajka, symbolu nowego życia (najczęściej w formie pisanki), a także chleba. Do koszyczka wkładamy też sól i pieprz, a nawet kawałek ciasta. Koszyk ozdabiamy bukszpanem i baziami. Od zjedzenia święconki zaczynamy niedzielne śniadanie wielkanocne.Czytaj także: Wielkanocne zakupy droższe niż rok temu. Ceny pójdą jeszcze w góręNiedziela Wielkanocna. RezurekcjaTego dnia katolicy świętują zmartwychwstanie Chrystusa. Idą na mszę rezurekcyjną, która zaczyna się o 6.00 rano. Po powrocie wymieniają się pozdrowieniem: „Chrystus zmartwychwstał!”. Na to odpowiada się: „Prawdziwie zmartwychwstał”. Potem rodzina zasiada do uroczystego śniadania wielkanocnego.Wielkanoc Polaków i UkraińcówŚwięta wielkanocne w obrządku zachodnim i wschodnim, w którym obowiązuje kalendarz juliański, obchodzone są w różnych terminach. Bywają jednak lata, kiedy wszyscy chrześcijanie świętują Wielkanoc w tym samym czasie. Tak jest w tym roku, a poprzednio zdarzyło się to osiem lat temu.Tradycje ukraińskie są też bardzo zbliżone do polskich.– Również mamy post i wszyscy starają się go dochowywać. Różnica między naszymi świętami a polskimi polega na tym, że koszyczki święcimy w nocy z soboty na niedzielę. Idziemy do cerkwi na mszę, która zaczyna się o 22.00 i trwa do rana – mówi portalowi TVP.Info Lena Nowosadow, Ukrainka i mama dwojga dzieci, która mieszka od kilku lat w Polsce.Msza i modlitwy trwają całą noc, a wierni, którzy nie mieszczą się w cerkwi, stoją wokół niej z koszyczkami.– Kiedy zaczyna wschodzić słońce, o godz. 4.00-5.00, wszyscy ustawiają się przed cerkwią, stawiają koszyczki na ziemi i zapalają przy nich świeczki. Wtedy wychodzi batiuszka (ksiądz prawosławny – red.), zazwyczaj jest ich kilku, i święcą koszyczki. Mówią: „Chrystos woskres” (Chrystus zmartwychwstał), na co wierni odpowiadają „Woistyno woskres” (Zaprawdę zmartwychwstał) – opowiada Lena.Po poświęceniu koszyczków wierni gaszą świeczki i wracają do domów.– Po powrocie jedzą święcone z koszyczka, składają sobie życzenia i idą spać. Cała rodzina zbiera się dopiero na świątecznym obiedzie. Kiedy siadamy do stołu, pukamy się jajeczkami, znów mówiąc „Chrystos woskres”, na co druga osoba odpowiada: „Woistyno woskres” – mówi Lena.Wielkanoc ukraińska. Tradycyjne daniaTradycyjne ukraińskie danie, którego nie może zabraknąć na stole, to pascha, w Polsce nazywana babką. Każda gospodyni musi ją sama upiec, ale są różne przepisy – paschy mogą być drożdżowe albo serowe.– Pieczmy też domowe kiełbaski własnego wyrobu, robimy pasztet i jajka faszerowane. Nie ma u nas żurku, który jest popularny w Polsce. Gotujemy na świąteczny obiad, co kto lubi, np. gołąbki, robimy też sałatki. Nie pieczemy na święta tortów ani ciast, ale oprócz babek robimy pierniczki i ciasteczka, które wkładamy do koszyczków – podsumowuje Ukrainka.Lany Poniedziałek czyli śmigus-dyngusW drugi dzień świąt oblewamy się wodą, podobnie jest w Ukrainie. Zwyczaj ten pochodzi z czasów słowiańskich i nie miał nic wspólnego ze świętami wielkanocnymi. W ten sposób świętowano nadejście wiosny. Z czasem został on przyjęty przez chrześcijan. Czytaj także: Hulanki w karczmie, pogrzeby basów. Popielec to nie tylko ścisły post