Zarzucono jej plagiat. Piosenkarka Mariah Carey została oczyszczona z zarzutu naruszenia praw autorskich w sprawie jej świątecznego hitu z 1994 roku, „All I Want for Christmas is You” – podaje agencja Reuters. Amerykański sędzia odrzucił zarzuty autora piosenek Adama Stone'a, który wydał utwór o tym samym tytule w 1989 roku. Oskarżył on Carey o wykorzystywanie jego „popularności” i „stylu”. Artysta zażądał 20 milionów dolarów (ponad 77 milionów zł) odszkodowania – relacjonuje stacja BBC.W swoim orzeczeniu sędzia Mónica Ramírez Almadani powołała się na zeznania ekspertów, którzy stwierdzili, że obie piosenki po prostu łączyły „klisze piosenek świątecznych”, które były wspólne dla kilku wcześniejszych hitów.Jak powstał najsłynniejszy świąteczny hit?Brytyjska stacja BBC cytuje wspomnienia „All I Want For Christmas Is You” z 2020 roku Carey, w których stwierdziła, że skomponowała „większość piosenki na tanim małym keyboardzie Casio”, odtwarzając film „To wspaniałe życie” w poszukiwaniu inspiracji. Piosenkę miała ukończyć w studiu ze współautorem świątecznego hitu – Walterem Afanasieffem.Wyrok w sprawie był również oparty o ekspertyzę dwóch muzykologów. Jeden z nich, profesor Uniwersytetu Nowojorskiego Lawrence Ferrara zeznał, że „nie było znaczących podobieństw melodycznych” między dwoma utworami. Profesor miał odkryć „19 podobnych utworów, które powstały z kompozycją Adama Stone”.Zobacz też: Mariah Carey w żałobie. Jednego dnia straciła matkę i siostrę