„Duża prywatyzacja”. Rosja szuka sposobu na pustki w państwowej kasie. – Zdaniem Ministerstwa Finansów warto ponownie rozważyć przeprowadzenie „dużej prywatyzacji” w Rosji – powiedział minister finansów Anton Siłuanow. – Sądzimy, że teraz jest odpowiedni moment, aby ponownie poruszyć tę kwestię w porządku obrad – stwierdził Siłuanow podczas posiedzenia rosyjskiego rządu, cytowany przez agencję Interfax.Siłuanow podkreślił również, że Ministerstwo Finansów zamierza przyspieszyć proces prywatyzacji majątku przejętego przez skarb państwa, w tym na mocy orzeczeń sądowych. – Ta kwestia była już omawiana. W 2025 r. dochody ze sprzedaży takiego majątku mają wynieść co najmniej 100 miliardów rubli – dodał. Budynki i działki na sprzedaż Federalna Agencja Zarządzania Majątkiem Państwowym Rosji (Rosimuszczestwo – odpowiednik naszego Skarbu Państwa) ogłosiła na Telegramie, że Ministerstwo Finansów dodało 59 nowych wpisów do listy aktywów federalnych przeznaczonych do prywatyzacji w latach 2025-2027. Nowe oferty obejmują 103 nieruchomości, w tym budynki, działki gruntowe oraz mienie ruchome. Aukcje zaplanowano na drugi kwartał 2025 r.Od 2024 r. Prokuratura Generalna Rosji złożyła wiele pozwów dotyczących przejęcia aktywów różnych rosyjskich firm. W kwietniu 2024 r. prezydent Władimir Putin stwierdził, że przejmowanie przedsiębiorstw przez państwo nie oznacza „odwrócenia prywatyzacji”, ponieważ pozwy są skierowane przeciwko właścicielom, których działania lub zaniechania „bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu kraju i interesom narodowym”.Zobacz także: Tajemniczy inwestor wykrwawiał Gazprom w czasie rozmowy Trump-Putin