„Dzieje się to w ramach rządu”. Prezydent skierował pismo do premiera Donalda Tuska z prośbą o wyjaśnienia w związku ze sprawą śmierci Barbary Skrzypek. Bliska współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego zmarła trzy dni po przesłuchaniu w prokuraturze, gdzie zeznawała jako świadek w sprawie „dwóch wież”. Na razie nieznana jest przyczyna śmierci. Prezydent podczas wtorkowego oświadczenia powiedział, że jest wiele pytań i wątpliwości wokół okoliczności przesłuchania Barbary Skrzypek i wyznaczenia do tej sprawy prokurator Ewy Wrzosek. Jak mówił, wszystko to dzieje się w sytuacji – jak ocenił – upolitycznienia prokuratury. – Ponieważ dzieje się to w ramach rządu, na czele którego stoi premier Donald Tusk, zdecydowałem się wystosować do niego pismo w tej sprawie – powiedział prezydent. Andrzej Duda zaznaczył, że znał dobrze Barbarę Skrzypek, dlatego jej śmierć była dla niego ogromnym ciosem. Ocenił, że to „szalenie smutna, a dla najbliższych tragiczna sytuacja”. Przekazał wyrazy współczucia rodzinie i znajomym zmarłej. – Nikt z nas nie spodziewał się, że może dojść do takiej sytuacji – podkreślił. Dodał, że ta sprawa poza „samą tragicznością śmierci kobiety 66-letniej – a więc śmiało można powiedzieć w kwiecie życia – i z całą pewnością śmierci przedwczesnej, ma także swój aspekt państwowy”. Według niego „trudno zaprzeczyć, że ta zapaść zdrowia, która ostatecznie doprowadziła do śmierci Barbary Skrzypek, miała miejsce kilkadziesiąt godzin po przesłuchaniu, w którym brała udział w warszawskiej prokuraturze okręgowej”.Zobacz także: Kim była Barbara Skrzypek? „Jedna z najbardziej tajemniczych postaci”