„35 tysięcy zł strat”. Grzegorz Braun zniszczył wystawę na opolskim rynku (fot. czasnaopole.pl) Braun przyszedł we wtorek na opolski rynek, miał ze sobą czarną farbę, którą następnie namalował napis: „stop propagandzie zboczeń” na wystawionych tam tablicach będących częścią wystawy dokumentującej działalność opolskiego środowiska LGBT+. Obecni na miejscu funkcjonariusze policji sporządzili notatki i poinformowali europarlamentarzystę o potencjalnych konsekwencjach prawnych związanych z uszkodzeniem cudzej własności. Maciej Kruszka ze stowarzyszenia Tęczowe Opole, które jest organizatorem wystawy, zapowiedział możliwość wystąpienia przeciwko eurodeputowanemu na drogę prawną z żądaniem odszkodowania za zniszczone materiały. Otwarta w poniedziałek na rynku w Opolu wystawa to część kampanii „Jest nas więcej! Sprowokuj z nami równość”. Poświęcona jest historii marszów równości organizowanych w tym mieście w ostatnich latach. Na rynku ustawiono plansze ze zdjęciami z marszów, można się również zapoznać z historiami osób LGBT+ mieszkających w regionie.Wykluczony z obradEuroposeł Grzegorz Braun poinformował 18 marca, że na najbliższe pół roku, do jesieni, został wykluczony z posiedzeń plenarnych europarlamentu. Parlament Europejski nałożył na niego karę za zakłócenie minuty ciszy w trakcie upamiętnienia ofiar Holokaustu. Braun zakłócił okolicznościowe posiedzenie Parlamentu Europejskiego 29 stycznia poświęcone pamięci ofiar Holokaustu. Podczas minuty ciszy kilkakrotnie krzyknął „Módlcie się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie”. Na żądanie przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli został wykluczony z obrad i wyprowadzony z sali w eskorcie straży parlamentarnej.