Można? Nie można! Można siedzieć na dachu i jednocześnie kierować? Jak widać – da się, ale to nie znaczy, że można. Pirat drogowy stracił już prawo jazdy. Do skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy doszło na ruchliwej drodze krajowej nr 21 w pobliżu Miastka. Policjantów zaalarmował świadek, który zobaczył kierowcę jadącego slalomem, który na drogę patrzył, wychylając się przez szyberdach terenowego auta. Odmówił badania alkomatem– Na wskazanej trasie policjanci zauważyli mężczyznę, który stał na fotelu kierowcy i prowadził pojazd za pomocą nóg, tym samym stwarzając realne zagrożenie dla innych pojazdów. Gdy tylko usłyszał on sygnały radiowozu, zjechał do rowu i uderzył w ogrodzenie – mówi sierż. szt. Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. Całą sytuację zarejestrował kierowca samochodu jadący z tyłu (materiał wideo na górze artykułu). 46-letni pirat drogowy odmówił badania trzeźwości, została mu więc pobrana krew do badań na obecność alkoholu i narkotyków. Policjanci zatrzymali mu też prawo jazdy. Mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu grzywna w wysokości nawet 30 tys. złotych i orzeczenie o zakazie prowadzenia pojazdów. Zobacz także: Ta wyprawa nie mogła się udać. Totalna głupota i nocna akcja GOPR