„Każdy niezbędny środek”. Ministrowie obrony Polski, Estonii, Łotwy, Litwy rekomendują wypowiedzenie konwencji ottawskiej. Porozumienie zakazuje produkcji oraz użycia min przeciwpiechotnych. „To czytelny przekaz, że nasze kraje są gotowe i mogą użyć każdego niezbędnego środka do obrony swego terytorium i wolności” – podkreślili. Resort opublikował wspólne oświadczenie ministrów obrony trzech krajów bałtyckich i Polski. Zaznaczono w nim, że w świetle znacznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa w regionie, „kluczowe jest określenie wszystkich środków, które mogą posłużyć do wzmocnienia naszych zdolności odstraszania i obrony”.Według ministrów w obecnej sytuacji najważniejsze jest zapewnienie siłom zbrojnym ich państw „elastyczności i możliwości wyboru względem potencjalnego użycia nowoczesnych systemów uzbrojenia i rozwiązań, w celu wzmocnienia obrony zagrożonej wschodniej flanki Sojuszu”. Ze źródeł zbliżonych do rządu wynika, że ustalenia w tej sprawie zapadły w nocy.„Czytelny przekaz”„W świetle tych rozważań, my – Ministrowie Obrony Estonii, Łotwy, Litwy i Polski – jednogłośnie rekomendujemy wypowiedzenie Konwencji Ottawskiej. Nasza decyzja to czytelny przekaz: nasze kraje są gotowe i mogą użyć każdego niezbędnego środka do obrony naszego terytorium i wolności” – oświadczyli politycy. Traktat o zakazie min przeciwpiechotnych, znany jako konwencja ottawska, został zatwierdzony w dniach 3-4 grudnia 1997 r. w Ottawie. Do tej pory konwencję ratyfikowało ponad 160 krajów. Porozumienia nie podpisały m.in. Chiny, Rosja, USA, Indie, Izrael, Korea Północna i Korea Południowa. Polska została sygnatariuszem umowy 4 grudnia 1997 roku, ratyfikowała ją jednak dopiero w 2012 roku. CZYTAJ TEŻ: Trump przygotowuje się do rozmowy z Putinem. „Będziemy rozmawiać o terytorium”