Sprytny plan. Ten podstęp może zaboleć Donalda Trumpa. – Francja będzie zabiegać o kontrakty zbrojeniowe z europejskimi krajami, które teraz kupują broń amerykańską – zapowiedział Emmanuel Macron. Polityk postanowił wykorzystać fakt, że relacje Europy z USA nieco się ostatnio ochłodziły i zamierza przekonać sąsiadów do robienia zakupów na Starym Kontynencie. „Zapytałem producentów (broni), czy moglibyśmy zwrócić się do państw europejskich, które przyzwyczaiły się do kupowania produktów amerykańskich” – przyznał prezydent w wywiadzie dla regionalnej prasy.Emmanuel Marcon stwierdził, że tym, którzy kupują systemy Patriot, należy zaoferować francusko-włoskie SAMP/T, a tym, którzy kupują myśliwce F55, trzeba zaproponować Rafale. Polityk dodał, że zwiększenie produkcji będzie wymagało zmniejszenia jej kosztów oraz reorganizacji pracy i kształcenia.„Ogromne postępy” FrancjiJak zaznaczył prezydent, od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę w 2022 r. Francja dokonała ogromnych postępów w obszarze obronności. „W 2021 r. produkowaliśmy 10 armatohaubic Caesar, a w tym roku wyprodukujemy już 82” – przypomniał.Francuski przywódca powiedział przy okazji, że „nie wyklucza” dostarczenia Kijowowi kolejnych myśliwców Mirage 2000. Na początku marca takie samoloty po raz pierwszy przechwyciły rosyjskie rakiety wystrzelone w kierunku Ukrainy.Zdecyduje Ukraina, nie RosjaPrezydent przyznał, że decyzja o rozmieszczeniu ewentualnej misji pokojowej w Ukrainie będzie należała do Ukrainy. „Jest suwerennym państwem. Jeśli poprosi o obecność wojsk sojuszniczych na swoim terytorium, to nie jest coś, co Rosja może zaakceptować lub nie” – zaznaczył.Polityk dodał, że celem takiej misji nie byłoby wysłanie ogromnej liczby żołnierzy do Ukrainy, bo „największe wojsko europejskie to Ukraina” (liczy ok. miliona żołnierzy). Według Macrona chodziłoby o rozmieszczenie kilku tysięcy żołnierzy w kluczowych punktach, „po to, by prowadzić szkolenia i pokazać nasze długoterminowe wsparcie”.CZYTAJ TEŻ: Na froncie idzie atak za atakiem. Żołnierze walczą o atuty dla polityków