Specjalne zaproszenie. „Tak cię tutaj wytrenujemy, że rolę następnego Jamesa Bonda masz w kieszeni” – tak premier zachęca Jessego Eisenberga do udziału w szkoleniu wojskowym w Polsce. Aktor i reżyser otrzymał niedawno polskie obywatelstwo. Hollywoodzki gwiazdor żartował w tym tygodniu w telewizyjnym wywiadzie, że ledwo stał się Polakiem, a już pojawiła się informacja o szkoleniach. Donald Tusk zapewnił jednak artystę, że „nie ma się czego obawiać”. Szef rządu najpierw zapowiedział w serwisie X, że będzie mieć dla aktora „wieści”, a w sobotę opublikował nagranie wideo z wiadomością dla artysty.„Jesse, zapraszam do Polski!”„Drogi Jessie, naprawdę nie ma się czego obawiać, te szkolenia są dobrowolne. Tak że przyjeżdżaj do Polski. Tak cię tutaj wytrenujemy, że rolę następnego Jamesa Bonda masz w kieszeni” – powiedział Donald Tusk. Wypowiedź ma dołączone angielskie tłumaczenie. Jesse Eisenberg, któremu prezydent Andrzej Duda nadał na początku marca polskie obywatelstwo, stwierdził w programie „The Tonight Show”, że tuż po uzyskaniu obywatelstwa usłyszał o zapowiedzianych przez rząd szkoleniach wojskowych. Przypomnijmy, że premier zapowiedział w Sejmie „szkolenia wojskowe dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce”. „Gotowy model” ma być opracowany do końca roku.„Bliska więź z Polską”Eisenberg to amerykański aktor i reżyser znany m.in. z roli założyciela Facebooka Marka Zuckerberga w filmie „The Social Network”. W ubiegłym roku do kin trafił „Prawdziwy ból”, wyreżyserowany przez Eisenberga, który zagrał w nim także główną rolę. Kieran Culkin, który w filmie wcielił się w rolę kuzyna głównego bohatera, zdobył w tym roku Oskara za najlepszą rolę drugoplanową.Sam Jesse Eisenberg ma polsko-żydowskie korzenie, a jego przodkowie wyemigrowali do USA z Polski i Ukrainy. Aktor w rozmowach z mediami wielokrotnie podkreślał swoje zainteresowanie i bliską więź z Polską, w ubiegłym roku poinformował też, że złożył wniosek o polskie obywatelstwo.CZYTAJ TEŻ: Amerykański film na polskiej ziemi. „Prawdziwy ból” wchodzi na ekrany