Andrzej Duda dla „Financial Times”. Prezydent Andrzej Duda wezwał Stany Zjednoczone do rozmieszczenia w Polsce broni nuklearnej. W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Financial Times” prezydent wyjaśnił, że miałoby to odstraszyć Rosję przed ewentualną agresją. Andrzej Duda powiedział, że rozmawiał o tym ze specjalnym wysłannikiem amerykańskiego prezydenta na Ukrainę i do Rosji, Keithem Kelloggiem. – Granice NATO przesunęły się na wschód w 1999 roku i 26 lat później powinno się także przesunąć na wschód infrastrukturę NATO. Dla mnie to oczywiste – powiedział prezydent w wywiadzie. Rozmówca „FT” powtórzył słowa premiera Donalda Tuska, że Polska mogłaby uzyskać lepszą, alternatywną ochronę dzięki pomysłowi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który zakłada rozszerzenie francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników. Duda odrzucił jednak pomysł szefa polskiego rządu dotyczący rozwoju polskiego arsenału nuklearnego. – To zajęłoby dziesięciolecia – powiedział.Duda podkreślił, że nie wyobraża sobie, aby Trump wycofał się ze zobowiązań, jakie złożył w rozmowie z nim w lutym w USA, w sprawie utrzymania obecności wojsk amerykańskich w Polsce. „Dajmy szansę Trumpowi”– Obawy, że Stany Zjednoczone ograniczą w Polsce swoją obecność wojskową, są nieuzasadnione. Jesteśmy dla USA wiarygodnym sojusznikiem i one również mają tu swoje własne interesy strategiczne – ocenił.W opinii prezydenta Trump nie prowadzi negocjacji w sposób sprzyjający Rosji, by zmusić Kijów do zaprzestania walk. Zobacz także: Sojusz na niepewne czasy. 26 lat Polski w NATOW opinii prezydenta Trump nie prowadzi negocjacji w sposób sprzyjający Rosji, by zmusić Kijów do zaprzestania walk. – To nie jest delikatna dyplomacja, to jest twarda gra. Moim zdaniem to nie jest tak, że prezydent Trump jest tylko miły i łagodny wobec Rosji. (…) Myślę, że stosuje (pewne) instrumenty wobec Rosji, nawet jeśli nie są one może tak (...) widoczne, jak te, których używa wobec Ukrainy – stwierdził. – Nikomu do tej pory nie udało się zatrzymać tej wojny, więc dajmy szansę prezydentowi Trumpowi – dodał Duda.Prezydent krytykuje Komisję EuropejskąPrezydent skomentował też na łamach „FT” spór, jaki wywiązał się w mediach społecznościowych między szefem MSZ Radosławem Sikorskim a sekretarzem stanu USA Markiem Rubio i doradcą Trumpa Elonem Muskiem na temat dostępu Ukrainy do systemu satelitarnego Starlink. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Jego zdaniem wypowiedź ministra była „zupełnie niepotrzebna”. – Nie dyskutuje się z amerykańską administracją na Twitterze (obecnie X), robi się to kanałami dyplomatycznymi – zaznaczył.Zapytany, czy obecna administracja USA może wpłynąć na majowe wybory prezydenckie w Polsce, Duda powiedział, że jest przekonany, iż „Polacy będą sami podejmować decyzje”. Wyraził przy tym zaniepokojenie możliwym zakwestionowaniem wyniku wyborów, jak to miało miejsce w Rumunii. – Nie ulega wątpliwości, że obecnie mamy do czynienia z bardzo poważnym kryzysem konstytucyjnym w Polsce. (…) To, co wydarzyło się w Rumunii, jest bardzo niepokojące i nie spełnia europejskich standardów demokratycznych – ocenił.Polski prezydent oskarżył Komisję Europejską o „przymykanie oczu na konflikt instytucjonalny w Polsce” i zarzucił jej, że „podjęła wiele działań, by przywrócić Tuska do władzy w 2023 roku”. – Komisja Europejska udaje, że tego nie widzi (...), ponieważ premier Tusk jest członkiem tej samej europejskiej partii (Europejskiej Partii Ludowej – przyp. red.), co większość członków Komisji Europejskiej, razem z jej przewodniczącą (Ursulą von der Leyen) – dodał.