Grała także Barcelona. Bez problemów do ćwierćfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów awansowały Inter Mediolan, Bayern Monachium i Barcelona. Włoska drużyna po wyjazdowym zwycięstwie z Feyenoordem Rotterdam 2:0, tym razem wygrała u siebie 2:1. Honorową bramkę dla holenderskiej drużyny z rzutu karnego zdobył Jakub Moder. Prowadzenie Interowi już w ósmej minucie dał Marcus Thuram. Moder wyrównał w 42., notując swoje pierwsze trafienie w barwach Feyenoordu, do którego trafił w styczniu z angielskiego Brighton & Hove Albion.W drugiej połowie awans mediolańczyków przypieczętował Hakan Calhanoglu, który także wykorzystał rzut karny. W szeregach Interu zabrakło kontuzjowanych Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego.Hit w ćwierćfinaleW ćwierćfinale Inter zmierzy się z Bayernem, który nie miał problemów z wyeliminowaniem Bayeru Leverkusen. Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie u siebie 3:0, tym razem Bawarczycy wygrali 2:0. Bramki zdobyli Harry Kane i Alphonso Davies.Najbardziej wyrównana rywalizacja była w parze Liverpool – Paris Saint-Germain. W pierwszym meczu w Paryżu 1:0 wygrali „The Reds”, ale w Anglii PSG odrobiło stratę i ostatecznie awansowali po rzutach karnych.Wielki mecz BarcelonyKilka godzin wcześniej jako pierwsza do ćwierćfinału awansowała Barcelona. W składzie z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym, pokonała u siebie Benficę Lizbona 3:1. Pierwsze spotkanie w Portugalii "Duma Katalonii" wygrała 1:0.Skromną zaliczkę z Lizbony Barcelona zawdzięczała przede wszystkim Szczęsnemu, który raz po raz popisywał się udanymi interwencjami. Jego drużyna przez ponad godzinę grała w dziesiątkę, gdy czerwoną kartką ukarany został Pau Cubarsi. Tym razem polski bramkarz nie miał dużo pracy, a o spokojny awans zadbali jego koledzy z ofensywy.Szczęsny po raz 15. wystąpił w barwach „Dumy Katalonii” i zespół z nim w składzie nie przegrał jeszcze meczu.Zobacz także: Trump skłócony z sąsiadami szykuje mundial. „Będzie ekscytująco”