Demografia nie pomaga. Coraz starsi żołnierze, których liczba się kurczy – to dwa główne problemy niemieckiej armii, na co uwagę zwraca raport Evy Högl, pełnomocniczki Bundestagu do spraw obrony. Högl wśród pozytywów Bundeswehry przedstawiła udział w akcjach zagranicznych, a także wymianę doświadczeń z ukraińskimi żołnierzami. Z jednej strony Niemcy prowadzą szkolenia z obsługi znanego im sprzętu, a z drugiej Ukraińcy dzielą się unikatową wiedzą, zdobywaną w czasie obrony kraju przed Rosją. Unowocześnia się też sprzęt niemieckiej armii.Czytaj także: „Rosjanie dobijają swoich żołnierzy na polu bitwy”Najsłabiej wygląda stan osobowy. W 2031 roku żołnierzy zgodnie ze strategią rządu powinno być 203 tysiące. Aktualna liczba wojskowych jest poniżej ścieżki dochodzenia do tego celu i ledwo utrzymała się powyżej 181 tysięcy.Bundeswehra kurczy się i starzej– To 340 osób mniej, niż w 2023. Średnia wieku żołnierza to 34 lata, dlatego powtórzę to, co przed rokiem, Bundeswehra kurczy się i starzeje – podkreśliła pełnomocniczka.Pełnomocniczka Bundestagu uważa, że pomóc może realizacja planu ministra obrony. Według niego nie będzie na razie przywracania zniesionej 14 lat temu obowiązkowej służby wojskowej, ale do każdego poborowego trafiłaby przesyłka zachęcająca do wstąpienia do armii.Czytaj więcej: Chcą powrotu obowiązkowej służby wojskowej. Ale nie ci, których ona dotyczyJuż teraz liczba dobrowolnych wstąpień do armii wzrasta. Nie równoważy to jednak odejść najstarszych wojskowych.