W wagonach znajduje się ok. 400 osób. Bojownicy Armii Wyzwolenia Beludżystanu przejęli kontrolę nad pociągiem pasażerskim, którym podróżowało około 400 osób. Doszło do starcia z przedstawicielami armii. Pociąg Jaffar Express był w drodze z Kwety w południowo-zachodniej prowincji Beludżystan do Peszawaru w prowincji Chajber Pasztunchwa, kiedy został ostrzelany – poinformowali agencję Reutora przedstawiciele kolei.Bojownicy BLA wysadzili tory kolejowe i zmusili pociąg do zatrzymania się, po czym wsiedli do niego. Armia Wyzwolenia Beludżystanu (BLA), która dąży do niepodległości Beludżystanu od Pakistanu, w wydanym oświadczeniu przekazała, że przejęła kontrolę nad pociągiem i przetrzymuje setki pasażerów jako zakładników. Zaznaczono, że zginęło sześciu pakistańskich wojskowych. Bojownicy grożą zabiciem pasażerówBLA w oświadczeniu podpisanym przez swojego rzecznika Jeeyanda Balocha powiedziała, że zakładnicy zostaną zabici, jeśli siły pakistańskie rozpoczną operację.„Każde wtargnięcie wojskowe spotka się z równie zdecydowaną odpowiedzią. Do tej pory zginęło sześciu wojskowych, a setki pasażerów pozostają w areszcie BLA. Armia Wyzwolenia Beludżystanu bierze na siebie pełną odpowiedzialność za tę operację” – powiedział rzecznik BLA w oświadczeniu udostępnionym w mediach społecznościowych.Czytaj także: 13-letnia służąca brutalnie zabita. Szokujący powód zbrodniSiły bezpieczeństwa dotarły na miejsce incydentu, w rejonie Mushqaf w dystrykcie Bolan w Beludżystanie – poinformował przedstawiciel kolei.Rząd Beludżystanu wprowadził środki nadzwyczajne. Wszystkie instytucje zostały zmobilizowane, aby poradzić sobie z tą sytuacją – powiedział rzecznik rządu Shahid Rind.Od dziesięcioleci walczą z rządem PakistanuTrwająca od dziesięcioleci rebelia w Beludżystanie prowadzona przez separatystyczne grupy bojowników doprowadziła do częstych ataków na pakistański rząd, armię i chińskie interesy w regionie, domagając się udziału w zasobach bogatych w minerały.BLA jest największą z kilku etnicznych grup rebelianckich, które od dziesięcioleci walczą z rządem Pakistanu, twierdząc, że nieuczciwie eksploatuje on bogate zasoby gazu i minerałów Beludżystanu.Chociaż Beludżystan jest największą prowincją Pakistanu pod względem powierzchni, obejmującą prawie 44 proc. całkowitej powierzchni kraju, jest to najmniej zaludniona prowincja. W prowincji znajduje się jeden z największych na świecie portów głębokowodnych w Gwadarze, który według Pakistanu ma strategiczne znaczenie zarówno dla regionalnych, jak i globalnych szlaków handlowych.Położony w południowo-zachodnim regionie Pakistanu, Beludżystan graniczy z pakistańskimi prowincjami Chajber Pasztunchwa na północnym wschodzie, Pendżabem na wschodzie i Sindh na południowym wschodzie. Od zachodu graniczy również z Iranem, a od północy z Afganistanem, a jego południową granicę tworzy Morze Arabskie.Czytaj także: Talibowie usiłowali ją zabić. Noblistka wróciła do ojczyzny