W aucie był kanister. W Siennicy Różanej koło Krasnegostawu (Lubelskie) strażacy odkryli zwłoki w spalonym samochodzie. Jak dowiedział się portal TVP.Info, prokuratura zna tożsamość mężczyzny, który spłonął w aucie. W poniedziałek wieczorem strażacy zostali wezwani do płonącego auta, które znajdowało się niedaleko Siennicy Różanej na terenie województwa lubelskiego. Na numer alarmowy zadzwonił przypadkowy przechodzień.Na miejsce przyjechała Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Krasnegostawu oraz druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych w Krupem i Siennicy Różanej.Po ugaszeniu ognia strażacy zorientowali się, że we wnętrzu auta są zwęglone zwłoki – podaje portal Super Tydzień Chełmski. Teraz sprawę wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Krasnystawie.Jak dowiedział się portal TVP.Info, prokuratura zna tożsamość mężczyzny, który spłonął w aucie.W aucie był kanister– Prokuratura w Krasnymstawie, która prowadzi to postępowanie, ma wytypowaną osobę, ale dopiero po badaniu DNA będziemy mieli pewność, ponieważ stan zwłok uniemożliwia kategoryczną identyfikację – powiedział nam prokurator Rafał Kawalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.Dodał, że śledczy biorą pod uwagę samobójstwo albo udział osób trzech w tym zdarzeniu.– Postępowanie przygotowawcze będzie prowadzone tak, aby jedną z tych wersji uprawdopodobnić lub wykluczyć. Są przesłanki, które przemawiają za jedną z tych wersji, ponieważ w samochodzie znaleziono metalowy kanister. Sekcja zwłok da nam pierwsze ustalenia, bierzemy też pod uwagę przesłuchanie świadków – dodał Kawalec.Czytaj także: Do strzelaniny na filmowym planie dołączyła policja. Dwóch aktorów rannych