Kooperacja w sprawie Ukrainy. Radosław Sikorski rozmawiał telefonicznie ze specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji Keithem Kelloggiem. Tematem były zbliżające się negocjacje USA i Ukrainy, które odbędą się w Arabii Saudyjskiej. Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że Radosław Sikorski i Keith Kellog zgodzili się co do tego, że pokój w Ukrainie, którego osiągnięcie jest celem negocjacji, ma być pokojem sprawiedliwym.Rzecznik MSZ zaznaczył, że nie może podać więcej informacji dotyczących treści rozmowy Sikorskiego z Kellogiem. Przekazał, że bezpośrednio po niej szef polskiej dyplomacji omówił jej przebieg z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Andrijem Sybihą.Spotkanie w RijadzieNegocjacje przedstawicieli Ukrainy i USA odbędą się w Arabii Saudyjskiej. W niedzielę prezydent USA Donald Trump powiedział, że Stany Zjednoczone „prawie” zakończyły zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Ukrainą i że spodziewa się dobrego przebiegu rozmów w Arabii Saudyjskiej.Do spotkania dojdzie w tym samym miejscu i w podobnym formacie, jak w przypadku spotkań delegacji USA i Rosji w lutym. Tym razem strona rosyjska nie będzie brała udziału w rozmowach.Zobacz także: Trump za darmo nigdzie nie jedzie. Zgodzili się zapłacić bilion dolarówKto weźmie udział?W skład ukraińskiej delegacji mają wejść: Andrij Sybiha, szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak, minister obrony Rustem Umierow i zastępca szefa kancelarii prezydenta Pawło Palisa. W rozmowach nie będzie uczestniczyć prezydent Wołodymyr Zełenski, który jednak w poniedziałek spotyka się z saudyjskim następcą tronu, księciem Mohammedem bin Salmanem.USA mają reprezentować sekretarz stanu USA Marco Rubio, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz i Steve Witkoff.W miniony poniedziałek Waszyngton ogłosił, że wstrzymuje wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Dwa dni później wstrzymana została pomoc wywiadowcza, co odcięło Ukrainę od danych pozwalających namierzać rosyjskie cele, utrudniając działanie systemów HIMARS czy działanie obrony powietrznej.Zobacz też: Polityka układów. Na Ukrainie i Rosji Trump nie poprzestanie